Wiwat Mannerheim, pogromca bolszewików!
  • Piotr ZychowiczAutor:Piotr Zychowicz

Wiwat Mannerheim, pogromca bolszewików!

Dodano: 
Carl Gustaf Mannerheim
Carl Gustaf Mannerheim Źródło: Wikimedia Commons
MYŚL BEZ OBCĘGÓW | W tym roku przypada 150. rocznica urodzin marszałka Carla Gustafa Mannerheima. Jednego z moich największych bohaterów historycznych. Jak ja go Finom zazdroszczę!

Mannerheim był nie tylko ideowym antykomunistą i genialnym dowódcą wojskowym. Przede wszystkim był znakomitym, myślącym w racjonalnych kategoriach politykiem. A właśnie tych ostatnich najbardziej zabrakło nam podczas II wojny światowej.

Muszę przyznać, że dziwi mnie gdy Mannerheima chwalą w Polsce ci sami ludzie, którzy gloryfikują naszą katastrofalną politykę z lat 1939 - 1944. I rzucają się z pianą na ustach na każdego, kto ośmieli się skrytykować naszych ówczesnych „mężów stanu” w rodzaju Śmigłego-Rydza, Becka, Sikorskiego czy Mikołajczyka.

Panowie – albo-albo. Carl von Mannerheim rozegrał przecież II wojnę światową dokładnie odwrotnie niż polscy przywódcy.

W 1939 roku zarówno Polska, jak i Finlandia zostały zaatakowane przez Związek Sowiecki. Nasz Naczelny Wódz wydał rozkaz „z bolszewikami nie walczyć”, porzucił swoją armię i uciekł za granicę.

Fiński Naczelny Wódz stawił bolszewikom twardy, zdecydowany opór. Finowie pod dowództwem Mannerheima walczyli bohatersko i obronili swoją niepodległość przed zakusami Stalina.

W 1941 roku, gdy wybuchła wojna niemiecko-sowiecka, zarówno dla Finów, jak i dla Polaków przyszedł czas wyboru. Musieli zdecydować, po której stronie mają się opowiedzieć.

Jak wiadomo, nasz Naczelny Wódz 30 lipca 1941 roku zawarł sojusz ze Stalinem. A co zrobił fiński Naczelny Wódz? U boku Niemców wyruszył na front wschodni bić bolszewika.

Marszałek Mannerheim wyczekał następnie na dogodny moment i pod sam koniec wojny dokonał zmiany sojuszy i porzucił Hitlera. Czyli zrealizował ten scenariusz, który opisałem swego czasu w książce „Pakt Ribbentrop-Beck”. Stawiając tezę, że również Polska powinna była pójść taką pragmatyczną drogą.

Jaka jest różnica między trzeźwą Realpolitik, a polityką opartą na mrzonkach, emocjach i frazesach?

Polska po II wojnie światowej straciła połowę terytorium i na pół wieku znalazła się pod sowiecką okupacją. Stała się krajem komunistycznym. Została moralnie i gospodarczo zrujnowana. Finlandia zachowała zaś suwerenność, choć ograniczoną.

Jeżeli zaś chodzi o straty osobowe to Finlandia podczas II wojny światowej straciła około 80 - 90 tysięcy żołnierzy i 2 tysiące cywilów. Jak ten bilans wyglądał u nas – wszyscy doskonale wiemy.

Czytaj także