Bolesław Śmiały zabija św. Stanisława. Co przemilczał Gall Anonim?

Bolesław Śmiały zabija św. Stanisława. Co przemilczał Gall Anonim?

Fragment obrazu Aleksandra Augustynowicza "Bolesław Śmiały zabija Św. Stanisława
Fragment obrazu Aleksandra Augustynowicza "Bolesław Śmiały zabija Św. StanisławaŹródło:Wikimedia Commons
  • Sławomir KoperAutor:Sławomir Koper
Dodano: 
Tragiczny konflikt Bolesława Śmiałego ze Stanisławem ze Szczepanowa do dziś dzieli historyków. Czy krakowski biskup był zdrajcą, który poniósł śmierć zgodnie z wyrokiem sądu, czy  obrońcą wiary i swobód obywatelskich? Czy Bolesław Śmiały okazał się psychopatą, który osobiście zarąbał męczennika przy ołtarzu, czy patron Królestwa Polskiego spiskował z jego wrogami, chcąc obalić króla?

Zabójca św. Stanisława był może najzdolniejszym władcą w dziejach dynastii Piastów. Dobry wódz, świetny administrator, polityk skutecznie działający w skali całego kontynentu europejskiego. A do tego władca mający szczodry gest zarówno dla inwestycji państwowych, jak i dla zwykłych poddanych.

Niestety, w miarę upływu lat niepokojąco zmieniała się osobowość władcy. Bolesław coraz częściej tracił kontrolę nad swoim zachowaniem, stawał się człowiekiem porywczym i agresywnym. Upokarzał własnych współpracowników i ościennych książąt, a na polu bitwy zapominał o rozsądku. Podczas jednej z wypraw na Pomorze wydał rozkaz ataku przez rzekę i większość jego drużyny utonęła pod ciężarem kolczug.

Przebieg sporu króla z biskupem opisują kroniki Galla Anonima i Wincentego Kadłubka. Informacje podawane w żywotach świętego oraz relację Jana Długosza można pominąć, niewiele w nich jest prawdy historycznej. Zarzuty stawiane w nich królowi są bowiem absurdalne, król miał być nie tylko okrutnikiem, lecz także pederastą i sodomitą....

Gall Anonim pisał zaledwie trzydzieści kilka lat po całej aferze, ale był wyjątkowo oszczędny w słowach: „Jak zaś doszło do wypędzenia króla Bolesława z Polski, długo byłoby o tym mówić; tyle wszakże można powiedzieć, że sam będąc pomazańcem [Bożym], nie powinien był [drugiego] pomazańca za żaden grzech karać cieleśnie. Wiele mu to bowiem zaszkodziło, gdy przeciw grzechowi grzech zastosował i za zdradę wydał biskupa na obcięcie członków. My zaś ani nie usprawiedliwiamy biskupa – zdrajcy, ani nie zalecamy króla, który tak szpetnie dochodził swych praw – lecz pozostawmy te sprawy, a opowiedzmy, jak przyjęto go na Węgrzech”.

Gall nie chciał kłamać, najbardziej jednak interesujące jest nazwanie Stanisława zdrajcą. Czy oznaczało to jednak zdradę jako udział w spisku na szkodę państwa? A może współpracę z ościennymi wrogami króla, Czechami i cesarzem? Czy biskup okazał się przeciwnikiem poglądów Grzegorza VII? Najbardziej prawdopodobne są związki Stanisława z krajową opozycją. Bunt przeciwko Szczodremu stał się faktem, chociaż nic nie wiemy o osobistych powiązaniach biskupa z rebeliantami. Nie można jednak tego wykluczyć, a możliwe, że dostojnik dał się wykorzystać opozycjonistom i przeciwstawił się królowi.

Cały artykuł dostępny jest w 7/2017 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.