Przewodnik turystyczny po I Rzeczypospolitej || Czym były tak często wymieniane w źródłach z epoki i opisywane w księgach sądowych „fortalicja kresowe”?
Jedni widzą w nich zameczki, inni murowane dwory albo wręcz jakieś pojedyncze fortyfikacje. Ja daję posłuch Władysławowi Łozińskiemu, który w „Prawem i lewem” i „Życiu polskim w dawnych wiekach” określa wyraźnie, że pod wspomnianym określeniem należy rozumieć po prostu dwór otoczony drewniano-ziemnymi fortyfikacjami, które czasem bywały niezwykle silne i rozbudowane w głąb. Dwór oczywiście drewniany, gdyż jeśli był murowany, to dostawał zwykle w aktach przydomek muratum. Z kolei zameczek drewniany, potężniejszy od dworu, o którym kiedyś pisałem w jednym z felietonów, określany był już jako arx.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.