"Dziś flagi niemieckich przedstawicielstw w Polsce opuszczone są do połowy masztów na znak głębokiego bólu i wstydu z powodu okrutnych zbrodni niemieckiego okupanta w walce z ludnością Warszawy podczas Powstania Warszawskiego" – napisał w niedzielę rano na Twitterze niemiecki ambasador w Polsce.
"Dla upamiętnienia straszliwych zbrodni popełnionych przez niemieckich okupantów w czasie Powstania Warszawskiego razem z Premierem Nadrenii Północnej-Westfalii A. Laschetem złożyliśmy dziś wieńce pod pomnikiem Powstania Warszawskiego" – poinformował von Loringhoven, nawiązując do sobotnich uroczystości na placu Krasińskich.
Spotkanie Morawieckiego z Laschetem. O czym rozmawiali?
W niedzielę Armin Laschet, który jest kandydatem na kanclerza Niemiec, spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim. Politycy poruszyli m.in. bieżące zagadnienia międzynarodowe, w tym kwestie bezpieczeństwa energetycznego Europy. Rozmawiali także o prawach Polaków mieszkających w Niemczech, zwiększeniu możliwości nauczania języka polskiego w Niemczech oraz realizacji uchwały Bundestagu dotyczącej budowy miejsca pamięci ofiar II wojny światowej w Berlinie.
Uroczystości w Warszawie
Laschet przyjechał w sobotę do Polski, by wziąć udział w obchodach 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Główne uroczystości odbędą się w stolicy dzisiaj po południu. Jednym z najważniejszych momentów będzie godz. 17:00, kiedy całe miasto na chwilę się zatrzyma.
Powstanie Warszawskie było największym zrywem niepodległościowym w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące – do 2 października. Jego skutki były tragiczne – według różnych szacunków zginęło od 150 tys. do 200 tys. ludzi.
Czytaj też:
Premier: Warszawiacy rzucili Niemcom wyzwanie, kiedy połowa Europy zginała karkiCzytaj też:
Powstanie Warszawskie. Tusk udostępnił nagranie