Książki człowieka legendy

„Tajne państwo” i „Wielkie mocarstwa wobec Polski” – dwie książki autorstwa Jana Karskiego opowiadają o Polskim Państwie Podziemnym z perspektywy świadka historii. Poza fachowym opisem działania machiny konspiracyjnej Polski autor dzieli się też z czytelnikiem własnymi – często zupełnie nieprawdopodobnymi – przeżyciami.

Pierwszy raz „Tajne państwo” trafiło do księgarń w 1944 r. Bezcenna relacja najsłynniejszego emisariusza okazała się wydawniczym hitem. Siedemdziesiąt lat po ukazaniu się pierwszej edycji polski czytelnik w końcu będzie miał możliwość zapoznania się z oryginalną wersją książki. 17 kwietnia na rynku ukaże się pierwotne wydanie „Tajnego państwa”. Nie brakuje w nim pewnych nieścisłości i niewielkich przekłamań – autor celowo je wprowadził do tekstu w obawie o bezpieczeństwo tych, którzy zostali w okupowanej Polsce. Dzięki temu jednak polscy czytelnicy będą mogli lepiej wczuć się w klimat końca wojny, gdy Jan Karski pisał swoje dzieło.

„Wielkie mocarstwa wobec Polski” to z kolei dzieło Jana Karskiego-historyka. Praca na Wydziale Służby Zagranicznej Uniwersytetu Georgetown pozwoliła mu zająć się badaniem archiwów, by stworzyć pełen obraz tego, jak traktowali Polskę nasi potężni sojusznicy w okresie od Wersalu do Jałty. W wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” w 1991 r. Jan Karski wytłumaczył, co pchnęło go do napisania tej książki: „Chciałem się dowiedzieć za wszelką cenę, jak to się stało, jakie było rozumowanie tych Churchillów, Rooseveltów, Stalinów, jak do tego doszło, że nasz naród poniósł tak straszliwą klęskę. I zacząłem studiować materiały do przyszłej książki. Nigdy nie przypuszczałem, że to się skończy ostatecznie na siedmiuset stronach”.