• Marek GałęzowskiAutor:Marek Gałęzowski

Trzy niezłomne

Dodano: 
Palmiry. Kobiety prowadzone na egzekucję
Palmiry. Kobiety prowadzone na egzekucję Źródło:Wikimedia Commons
Ich poświęcenie w walce o wolną Polskę nie znało granic. Historie tych trzech wyjątkowych kobiet pokazują, że prawdziwe męstwo nie było jedynie domeną żołnierzy Polski Walczącej.

Pewnego sierpniowego dnia 1943 r. pod wsią Okółki, w pobliżu rzeki Hańczy, żandarmeria niemiecka otoczyła oddział Uderzeniowych Batalionów Kadrowych Konfederacji Narodu pod dowództwem kpt. Juliana Jagodzińskiego „Pawłowskiego”. Polscy partyzanci zostali zdradzeni przez miejscowego leśnika o nazwisku Boruk (zlikwidowanego później przez Armię Krajową). Na początku walki zginął dowódca, a oddział wkrótce uległ rozbiciu. W ręce Niemców dostała się ciężko ranna podczas boju łączniczka Maria Iwanicka. Przewieziono ją następnie na posterunek żandarmerii i tam torturami bezskutecznie usiłowano wydobyć informacje na temat miejsca pobytu pozostałych przy życiu kolegów z oddziału. Po kilku godzinach została zamordowana. Miała 27 lat.

Radykalna przeciwniczka sanacji

W opublikowanym jakiś czasu temu na łamach naszego czasopisma artykule pisałem, że w naznaczonym totalitaryzmem XX w. odnajdziemy liczne przykłady męstwa, okazywanego w dłuższej perspektywie niż czas boju, a losy kobiet szczególnie wyraźnie wydają się uzasadniać opinię o innych niż militarny wymiarach bohaterstwa. Bohaterki niniejszej opowieści wywodziły się z podobnych grup społecznych, reprezentowały natomiast różne środowiska polityczne bądź jak trzecia z nich nie angażowały się przed wojną w działalność żadnego. Wszystkie łączyło to, że wzięły udział w obronie Warszawy we wrześniu 1939 r. w służbie obrony przeciwlotniczej, a następnie zaangażowały się w działalność podziemną.

Wspomniana jako pierwsza Maria Iwanicka należała do najbardziej radykalnego odłamu ruchu narodowego. Przyszła na świat w czasie pierwszej wojny światowej, w rodzinie polskiej osiadłej w guberni kurskiej w Rosji, gdzie jej ojciec, inżynier, kierował cukrownią. Do Polski wróciła z rodzicami i młodszym bratem dopiero w styczniu 1923 r. Uczyła się w gimnazjum Cecylii Plater- -Zyberkówny w Warszawie, należała do harcerstwa. W 1934 r. zaczęła studiować chemię na Politechnice Warszawskiej. Rok przed wybuchem wojny otrzymała świadectwo pierwszego egzaminu dyplomowego, studiów nie zdążyła już jednak ukończyć. Jako studentka zaangażowała się w działalność ONR „Falanga” i w związku z tym na początku 1938 r. została aresztowana i uwięziona na Pawiaku, a następnie w czerwcu skazana na osiem miesięcy pozbawienia wolności (Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok w mocy, ale zawiesił wykonanie kary).

We wrześniu 1939 r. uczestniczyła w obronie Warszawy. Mimo poparzeń doznanych w czasie służby jako komendantka cywilnej Obrony Przeciwlotniczej przy ul. Filtrowej nadal pełniła swoje obowiązki, oddawała też krew rannym żołnierzom. W podziemiu była jedną z pierwszych kobiet, który przystąpiły do Służby Zwycięstwu Polski, kurierką jej dowództwa, a później Komendy Głównej ZWZ na trasie Warszawa – Lublin, przez pewien czas także łączniczką szefa Oddziału III KG ZWZ płk. Stanisława Tatara.

Artykuł został opublikowany w 11/2022 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.