Uboczną ofiarą sanacyjnego sojuszu z Hitlerem, którego nie było formalnie, ale jednak wszyscy uważali, że był, padła nasza niepodległość.
„Prawda została już ustalona i żadne fakty tego nie zmienią”. Sławne zdanie z anteny TVN24 o katastrofie w Smoleńsku wydaje mi się idealnym uchwyceniem naszego stosunku do własnej historii. Jest on całkowitym zaprzeczeniem postulatu Goethego, żeby „każde pokolenie pisało historię swego narodu na nowo”. Przeciwnie – pokolenia poprzednie już ją opowiedziały i jeśliby w tej opowieści coś zmieniać, to byłoby to okazaniem im lekceważenia. A przodków trzeba szanować! Historia to dla Polaka święta księga, to Mojżeszowe tablice. Kto by śmiał na nich bazgrolić i coś dopisywać?
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.