"Ideał sięgnął bruku". Jak Niemcy rozprawili się z pomnikiem Chopina

"Ideał sięgnął bruku". Jak Niemcy rozprawili się z pomnikiem Chopina

Dodano: 
Elementy zniszczonego pomnika F. Chopina z warszawskich Łazienek
Elementy zniszczonego pomnika F. Chopina z warszawskich Łazienek Źródło:Wikimedia Commons
Niemcy, rozprawiając się i dewastując polskość i pamięć o naszej historii, nie przepuścili żadnej okazji, aby uderzyć w polską kulturę. 31 maja 1940 roku niemieccy okupanci wysadzili w powietrze pomnik Fryderyka Chopina.

Pomnik Fryderyka Chopina powstawał przez wiele lat. Od pomysłu do realizacji idei Wacława Szymanowskiego upłynęły bowiem ponad dwie dekady.

Marzenia Szymanowskiego

Idea stworzenia pomnika ku czci największego polskiego kompozytora powstała już w ponad koniec XIX wieku, lecz wówczas, ze względu na atmosferę polityczną, nie mogła zostać zrealizowana. Sytuacja zmieniła się dopiero w 1902 roku, kiedy car Mikołaj II wydał zgodę na powołanie Komitetu Budowy Pomnika Chopina w Warszawie, do czego przyczyniła się słynna polska śpiewaczka Adelajda Brochocka, która zgodę cara uzyskała ponoć osobiście po jednym z występów. Konkurs na projekt monumentu rozpisano jednak dopiero w 1908 roku.

W tym czasie, mieszkający w Paryżu polski rzeźbiarz i malarz Wacław Szymanowski, zaczął przygotowywać projekt pomnika Chopina. Pomysł ten narodził się w jego głowie prawdopodobnie już około 1903 roku. Dwa lata później Szymanowski przeniósł się do Krakowa i w całości poświęcił się idei stworzenia pomnika Chopina. W 1905 roku pisał do przyjaciela: „Żyję w ciągłym niepokoju, bo mi ta sprawa strasznie na sercu leży (…) i pragnę urzeczywistnienia moich planów co do Szopena z taką siłą, z jaką niczego jeszcze w sztuce mojej nie pragnąłem”.

Wacław Szymanowski w swojej krakowskiej pracowni podczas pracy nad pomnikiem Chopina

W roku 1908, kiedy ogłoszono konkurs na projekt pomnika Chopina, Wacław Szymanowski zgłosił się doń jako jeden z 66 rzeźbiarzy. Jego projekt został wybrany niemal jednogłośnie, choć ignorował dość surowe carskie wytyczne. Koszty jego budowy przekraczały bowiem 100 tysięcy rubli, a w zamyśle Szymanowskiego pomnik nie mógł stanąć na placu Wareckim (dziś plac Powstańców Warszawy), który został wybrany przez władze carskie, lecz w parku Łazienkowskim.

„Wybrany jednogłośnie projekt Szymanowskiego to unikatowy przykład stylu secesyjnego w realizacji pomnikowej – stylu, który realizował się co prawda w rzeźbie architektonicznej czy mniejszych formach rzeźbiarskich, nie zadomowił się jednak w rzeźbie pomnikowej. W ujęciu Szymanowskiego Chopin siedzi u stóp targanej wiatrem wierzby (której liście w pierwotnej wersji pokryte były delikatnym złoceniem), w skręconej pozie bliskiej manierystycznej figura serpentinata. Poły rozwianego płaszcza przypominają ahistoryczną draperię, która stapia się niemal z pochylonymi wierzchołkami wierzbowej gałęzi. Kompozytor o zamyślonej twarzy z półprzymkniętymi oczami, z dłonią uniesioną ponad pniem wierzby niby nad klawiaturą fortepianu, został przez Szymanowskiego przedstawiony jako artysta w momencie twórczego natchnienia – zasłuchany w dźwięki mazowieckiego pejzażu i przekształcający je w wyobraźni w nuty własnej kompozycji”. (Piotr Policht, „Wacław Szymanowski. Pomnik Fryderyka Chopina”, culture.pl).

Pomnik Chopina stanąć miał w parku Łazienkowskim, nad sadzawką, w której postać kompozytora miała się odbijać. Tło dla monumentu tworzyć miały parkowe drzewa. Za przygotowanie oprawy architektonicznej pomnika odpowiadał Franciszek Mączyński.

Kręta droga do realizacji pomysłu

Budowy pomnika wciąż nie można było jednak rozpocząć, gdyż brakowało zgody Cesarskiej Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. Nadeszła ona dopiero w 1912 roku. Wtedy też Wacław Szymanowski rozpoczął prace nad monumentem w swoje krakowskiej pracowni. Dwa lata później przystąpiono do odlewania dzieła z brązu. Odlew miał zostać wykonany w Paryżu. Wtedy jednak wybuchła pierwsza wojna światowa, która zahamowała wszelkie prace nad stworzeniem pomnika. Na domiar złego niektóre elementy pomnika w wyniku wojennej zawieruchy przepadły w Paryżu.

Pomnik Fryderyka Chopina, Warszawa

Po Wielkiej Wojnie Wacław Szymanowski powrócił jednak do swojej największej idei. W 1922, po kilku latach tułaczki po świecie, zamieszkał ostatecznie w Warszawie i doprowadził do reaktywacji Komitetu do spraw budowy pomnika Chopina. W jej skład wszedł m.in. Ignacy Jan Paderewski.

Dzięki finansowej pomocy państwa i społecznym zbiórkom, pomnik Chopina odlano ostatecznie w 1926 roku. Monument stanął w Łazienkach, niedaleko Belwederu. Uroczystość odsłonięcia pomnika odbyła się 14 listopada 1926 roku. Wydarzenie to zgromadziło wiele osób. Było to pierwsze w niepodległej Rzeczpospolitej odsłonięcie nowego pomnika. Wacław Szymanowski zrealizował swoje marzenia po ponad dwóch dekadach.

Dalsze losy pomnika Chopina

Pomnik Fryderyka Chopina z Łazienek był pierwszym monumentem zniszczonym przez Niemców na terenie Warszawy. Do jego wysadzenia doszło 31 maja 1940 roku. Niemcy postanowili zniszczyć nie tylko sam pomnik. Porąbali na kawałki także jego drewniany model, wyrzeźbiony w skali 1:2 z drewna lipowego, ze złoceniem na liściach wierzby, który Szymanowski podarował Muzeum Wielkopolskiemu. W Łazienkach po pomniku Chopina pozostał cokół. Brąz, z którego odlano monument przeznaczono natomiast na potrzeby zbrojeniowe Trzeciej Rzeszy.

Decyzję o odbudowie pomnika podjęto tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. W piwnicy domu Wacława Szymanowskiego odnaleziono nieduży model pomnika Chopina, na podstawie którego (oraz zachowanych fotografii) podjęto pracę nad wykonaniem nowego monumentu. Zrekonstruowany pomnik Fryderyka Chopina odsłonięto 11 maja 1958 roku. Na jego cokole umieszczony został zapis z „Konrada Wallenroda”:

„Płomień rozgryzie malowane dzieje,
Skarby mieczowi spustoszą złodzieje,
Pieśń ujdzie cało”

Czytaj też:
Fryderyk Chopin. Ostatni koncert w Polsce, życie na obczyźnie i trudna miłość
Czytaj też:
Olga Boznańska. Jedna z największych polskich artystek
Czytaj też:
Tamara Łempicka. Królowa art déco sama stworzyła swój wizerunek

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl