Piotr Litka || Agenci tzw. celni byli w okresie PRL wykorzystywani nie tylko do rozpracowywania osadzonych zatrzymanych w związku ze sprawami kryminalnymi czy gospodarczymi.
Niewielka teczka A4. Tytuł na pierwszy rzut oka mało atrakcyjny: „Fundusz »O« [czyli operacyjny za] 1983 r”.. W lewym górnym rogu niewyraźna pieczątka Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych. No i zapisana czarnym flamastrem informacja, że teczka miała zostać wybrakowana w 1990 r. Nie została. Trafiła do archiwum IPN. Wśród zawartych w niej różnego rodzaju „kwitów” jeden wypełniony maszynowym pismem dokument, skierowany do naczelnika Wydziału Śledczego SUSW w Warszawie 29 grudnia 1983 r., o treści następującej (zachowano pisownię oryginalną): „Zwracam się niniejszym raportem do Obywatela Naczelnika o przyznanie nagrody pieniężnej z funduszu »O« dla TWC WIESIEK.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.