Zapomniany obóz

Zapomniany obóz

Dodano: 
Nastolatkowie z 12 Dywizji Pancernej SS „Hitlerjugend”, 1944 r.
Nastolatkowie z 12 Dywizji Pancernej SS „Hitlerjugend”, 1944 r. Źródło: Wikimedia Commons / Bundesarchiv, Bild 183-J27050 / CC-BY-SA 3.0
Monika Odrobińska | Więźniów obozu w Potulicach dopiero w roku 1991 zaczęto traktować jak więźniów obozów koncentracyjnych. Faktycznie od tych ostatnich różnił go jedynie brak komór gazowych i krematoriów. Dzieci bez rodziców były w nim zostawione w większości na pastwę oprawców

Po wybuchu drugiej wojny światowej niektórzy sami uciekali z domów. Najczęściej przemieszczali się w głąb kraju, ale gdy po ustaniu walk kampanii wrześniowej niektórzy wracali, ich domy były już zajęte. Hitler nie wierzył w możliwość asymilacji „członków wysokowartościowego narodu” wśród rdzennej, „mniej wartościowej” ludności. Aby uniknąć konfliktów międzypaństwowych na tym tle, chciał wszystkich Niemców skupić na jednym terenie. Znacznie przekraczał on granice Niemiec, dlatego tę „przestrzeń życiową” należało poszerzyć. Wypędzanych na początku Polaków umieszczano w rozrastającej się sieci obozów przesiedleńczych z centralami w Poznaniu, Łodzi, Gdańsku, Katowicach i Zamościu.

Cały artykuł opublikowany jest w 42/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.