Stefan Czarniecki. Legenda. Hetman ze słów polskiego hymnu

Stefan Czarniecki. Legenda. Hetman ze słów polskiego hymnu

Dodano: 
Portret Stefana Czarnieckiego pędzla Leona Kaplińskiego
Portret Stefana Czarnieckiego pędzla Leona Kaplińskiego Źródło:Wikimedia Commons
Stefan Czarniecki to postać, o której słyszał pewnie każdy Polak. Nazwisko Czarnieckiego pojawia się w słowach polskiego hymnu narodowego. 16 lutego mija kolejna rocznica śmierci wielkiego hetmana. Warto przypomnieć jego dokonania.

Stefan Czarniecki urodził się około 1599 roku w Czarncy. Był synem starosty chęcińskiego i żywieckiego Krzysztofa Czarnieckiego i jego żony Krystyny z Rzeszowskich. Byli to średnio zamożni szlachcice pochodzący z okolic Włoszczowy w świętokrzyskim. Stefan przyszedł na świat w rodzinie kalwińskiej, ale w późniejszym czasie razem z braćmi (miał ich dziewięciu) przeszedł na katolicyzm, a innowierców nie tolerował.

Kariera wojskowa

Z racji posiadania dużej ilości dzieci (Krzysztof Czarniecki nie wszystkim mógł zapewnić majątku), kilku synów trafiło do wojsk zaciężnych, gdzie sami mieli zdobyć chwałę i pieniądze. Jednym z nich był Stefan, który trafił do słynnej (i siejącej postrach) formacji lisowczyków.

Stefan Czarniecki walczył prawdopodobnie w wojnie z Turcją w roku 1621 i brał udział w bitwie pod Chocimiem. Później służył pod komendą Stanisława Koniecpolskiego w czasie wojny polsko-szwedzkiej w latach 1626-1629. Jego bezpośrednim dowódcą był wówczas jego brat Paweł, doświadczony już wówczas oficer. W kolejnych latach jako lisowczyk Stefan Czarniecki służył w armii cesarskiej. Porucznikiem został około 1633 roku. Walczył w wojnie polsko-rosyjskiej (1632–1634). Za zasługi na polu bitwy otrzymał od króla ziemie, które sprzedał i w zamian wykupił od rodzeństwa ziemie rodowe.

Stefan Czarniecki pod Monasterzyskami, obraz Henryka Pillatiego

Czarniecki brał później udział w walkach z Kozakami i Tatarami. Odznaczył się w bitwie pod Ochmatowem (1644), którą Polska wygrała w dużej mierze dzięki niemu. Największą popularność przyniosły jednak Czarnieckiemu walki w czasie tłumienia powstania Bohdana Chmielnickiego. W 1648 roku, w czasie bitwy nad Żółtymi Wodami Czarniecki dostał się do niewoli tatarskiej, rok później został wykupiony.

Stefan Czarniecki był już wówczas człowiekiem sławnym. Miał poparcie hetmana wielkiego koronnego Mikołaja Potockiego, z jego zdaniem liczył się nawet król Jan Kazimierz. To Czarniecki miał przekonać króla, aby przerzucił wojska pod Beresteczko. Sam ruszył tam z własnym wojskiem. Bitwa pod Beresteczkiem (28 czerwca-10 lipca 1651) zakończyła się kompletnym zwycięstwem Polski. Niestety rok później w bitwie pod Batohem Czarniecki był świadkiem rzezi polskich oddziałów i zabicia wziętych do niewoli jeńców (z rozkazu Chmielnickiego).

W 1652 roku Stefan Czarniecki został kasztelanem kijowskim i zarazem senatorem.

Wojna ze Szwecją i Rosją

W czasie wojny polsko-szwedzkiej (1655-1660) Czarniecki dowodził obroną Krakowa. W czasie walk został ranny (było to już drugie zranienie w ostatnim czasie). W kolejnych miesiącach nieustannie nękał wroga, przyjmując taktykę wojny partyzanckiej i unikając walnej bitwy. Czarniecki pod koniec 1656 roku ponownie był raniony. W tym czasie wśród Szwedów rozeszła się nawet pogłoska o jego śmierci, lecz trzy miesiące później znów był na polu bitwy. Cały czas konsekwentnie atakował i łupił szwedzkie wojska, siejąc wśród nich spore spustoszenie.

Kiedy w 1658 roku wybuchła wojna w Danii, wojska szwedzkie Karola Gustawa opuściły Polskę. Czarniecki był jednym z dowódców, którzy walczyli w tej wojnie po stronie armii sojuszniczej (brandenbursko-polsko-habsburskiej) przeciwko Szwecji. Czarniecki „dla ojczyzny ratowania rzucił się przez morze” i wyruszył do Danii, zdobywając twierdzę Koldyngę.

W 1660 roku zmarł król szwedzki Karol X Gustaw. 3 maja podpisano pokój w Oliwie, który kończył wojnę polsko-szwedzką.

Józef Brandt, Czarniecki pod Koldyngą

W 1658 roku Stefan Czarnieckie został wojewodą ruskim. Wówczas trwała już wojna z Rosją, a Czarniecki został wysłany przez króla na Litwę i Podlasie, gdzie miał pomóc wojskom Pawła Sapiehy. Bitwa pod Połonką była rozstrzygająca i przyniosła zwycięstwo Polakom. Wojna jednak trwała dalej. W 1660 roku wojska pod dowództwem m.in. Czarnieckiego odniosły zwycięstwo w bitwie pod Cudnowem. W dalszych latach walczył z Kozakami próbując stłumić kolejne powstanie.

W lutym 1665 roku w czasie podróży do Lwowa został postrzelony w czasie bitwy. Stefan Czarniecki zmarł 16 lutego 1665 roku. Niektórzy badacze stawiali później tezę, iż hetman został otruty, jednak nie jest to informacja pewna.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Warszawie. Czarniecki został pochowany z wielkimi honorami w swej rodzinnej Czarncy koło Włoszczowy.

Stefan Czarniecki w 1637 roku ożenił się z Zofią Kobierzycką. Całe życie marzył o synu, który zapoczątkuje jego wielki ród, lecz miał „tylko” dwie córki: Aleksandrę Katarzynę, którą wydał za Jana Klemensa Branickiego oraz Konstancję Joannę poślubioną Wacławowi Leszczyńskiemu.

Stefan Czarniecki jest różnie oceniany przez historyków. Z jednej strony przeszedł do legendy jako dobry, nieustępliwy i ambitny dowódca. Z drugiej strony zarzuca mu się brawurę i podejmowanie niekiedy niepotrzebnego ryzyka. Czarniecki nie był człowiekiem „elity”, a wszystko co osiągnął, było wynikiem jego ciężkiej pracy, co z pewnością należy ocenić pozytywnie. Choć nie był zbyt wszechstronnie wykształcony, to potrafił uczyć się na błędach i miał ogromne doświadczenie wojskowe, które niejednokrotnie było bardziej cenne, niż najlepsza nawet szkoła.
W 1797 roku Stefan Czarniecki „trafił” do „Pieśni Legionów Polskich we Włoszech”, czyli słów hymnu państwowego zwanego „Mazurkiem Dąbrowskiego”. Dzięki Józefowi Wybickiemu, który był autorem tekstu, Czarniecki został unieśmiertelniony.

Czytaj też:
Jak pod Chocimiem zginął hetman Chodkiewicz
Czytaj też:
Jan Kazimierz Waza. Czy naprawdę był takim złym władcą?
Czytaj też:
Bitwa pod Kiesią. Zmarnowane polskie zwycięstwo

Źródło: DoRzeczy.pl