PIOTR ZYCHOWICZ: Trudno uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę.
JACEK BARTOSIAK: W ciągu ostatnich kilku tygodni w europejskiej geopolityce dokonało się więcej niż w ciągu ostatnich 15 lat. Żyjemy w przełomowym momencie dziejów. Historia galopuje. Ta rozgrywka może przynieść koniec rosyjskiego projektu imperialnego. Rosja może się zawalić.
Putin się przeliczył?
Od wydania naszej książki „Nadchodzi III wojna światowa” minęło już kilka miesięcy. To ty mnie namówiłeś, żebyśmy dali taki tytuł. Wygląda jednak na to, że to się sprawdza. Putin rozpętał coś znacznie poważniejszego niż lokalną wojnę z Ukrainą. Wystarczy zajrzeć na rynki finansowe. Chiny są zapraszane przez Saudów do rozmów o ropie. Rosjanie i Amerykanie nakładają na siebie nawzajem embarga.
Zachód grozi zamknięciem światowych szlaków morskich dla Rosjan, m.in. Kanału Panamskiego. Moskwa deklaruje, że nie będzie sprzedawać surowców energetycznych w dolarach. Ceny nawozów szybują w górę. Ukraińcy nie zasieją i nie zbiorą zboża. Światowe łańcuchy dostaw żywności są zagrożone. Atakowane są przepływy strategiczne świata. Atak na Kijów rozbujał cały świat.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.