Realhistorik II Czy to nie ponura igraszka losu, że w czasie, gdy elektryfikacja niesłychane odnosi triumfy w całej Europie, ludność Polski zaczyna od żarówki elektrycznej uciekać i wraca bądź do lampy naftowej, bądź do świecy łojowej lub stearynowej.
Nie mogąc wytrzymać zdzierstwa monopolistów prądu, Polacy zażądali obniżenia cen na światło. A kiedy elektrownie odmówiły, wyrzekli się światła elektrycznego i wrócili do półmroku starodawnych lamp”. To nie jest apokaliptyczna wizja tego, co czeka nas w najbliższych miesiącach. To fragment artykułu z „Dziennika Białostockiego” z 24 lutego 1932 r.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.