KOMUCHOŻERCA | W Polskim Państwie Podziemnym toczyła się ostra, często bezpardonowa wojna propagandowa o podłożu politycznym.
Nie stosowano w niej taryfy ulgowej, kalumnie i zarzuty zdrady były na porządku dziennym. Wiele z tych zarzutów pokutuje do dziś – historycy, niepotrafiący docierać do dokumentów i poddawać ich solidnej krytyce, obracają się w kręgu stereotypów, nie potrafiąc wyjść poza nie.
Najbardziej jaskrawym przykładem jest sprawa NSZ na tle innych ugrupowań konspiracyjnych. Bazując wyłącznie na propagandowych opiniach, mamy niesłychaną kampanię nienawiści.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.