Sport ten narodził się bowiem jako rozrywka towarzyska dla wyższych sfer, by z czasem przeobrazić się w jedną z najpopularniejszych dyscyplin rakietowych na świecie.
Początki ping ponga
Geneza ping-ponga sięga końca XIX wieku. Brytyjscy oficerowie stacjonujący w Indiach i kolonialnych garnizonach szukali sposobu na przeniesienie tenisa na mniejsze przestrzenie. Zaczęli rozgrywać prowizoryczne mecze na stołach jadalnych, wykorzystując książki jako siatkę, wieczka od pudełek cygar jako rakietki, a korki od szampana czy małe piłeczki jako piłki. Początkowo nazywano tę zabawę różnie – "whiff-whaff" czy "gossima" – jednak z czasem przyjęła się nazwa „ping-pong”, oddająca charakterystyczny dźwięk odbijanej piłeczki.
Pod koniec XIX wieku gra zaczęła zdobywać popularność w Anglii. W 1901 roku powstało pierwsze stowarzyszenie, a w 1926 roku w Londynie założono Międzynarodową Federację Tenisa Stołowego (ITTF), która do dziś reguluje przepisy.
Ewolucja zasad i sprzętu
Początkowo ping-pong był zatem bardziej zabawą niż sportem, ale wraz z jego upowszechnieniem i rosnącą popularnością zaczęto ujednolicać reguły. Największe zmiany dotyczyły piłeczki – z celuloidowych, łatwopalnych i bardzo lekkich, gracze przeszli na współczesne plastikowe.
Zmieniały się też zasady rozgrywek. Do 2001 roku sety grano do 21 punktów, obecnie gra się do 11. Wprowadzono również regułę rotacyjnego podania – każdy zawodnik serwuje tylko dwa razy z rzędu. Te modyfikacje miały na celu zwiększenie dynamiki i atrakcyjności widowiska.
Azjatycka dominacja i polskie akcenty
Choć tenis stołowy narodził się w Wielkiej Brytanii, prawdziwym centrum jego rozwoju stała się Azja. Od lat 50. XX wieku dominują w nim Japończycy, a później – Chińczycy, którzy do dziś uchodzą za absolutnych hegemonów. W Chinach tenis stołowy ma status sportu narodowego, a zawodnicy tacy jak Ma Long czy Deng Yaping przeszli do historii jako legendy tej dyscypliny.
Europa również miała swoje gwiazdy – w latach 80. i 90. wielką rolę odegrali Szwedzi z Janem-Ove Waldnerem na czele, nazywanym "Mozartem tenisa stołowego". To on jako jeden z nielicznych Europejczyków potrafił skutecznie rywalizować z Azjatami.
Także polscy zawodnicy zapisali się w historii tej dyscypliny. Najbardziej znaną postacią jest Andrzej Grubba, trzykrotny medalista mistrzostw świata i Europy, uznawany za najwybitniejszego polskiego tenisistę stołowego. Jego ofensywny styl i widowiskowe akcje przyciągały kibiców w latach 80. i 90. Dziś polscy zawodnicy – jak Natalia Partyka, czterokrotna mistrzyni paraolimpijska – wciąż są obecni na międzynarodowej arenie. Partyka jest szczególnym fenomenem, bo z powodzeniem łączy starty w turniejach paraolimpijskich i olimpijskich.
Tenis stołowy na arenie olimpijskiej
Ping-pong przeszedł niezwykłą drogę – od improwizowanej zabawy przy stole, przez klubową rozrywkę, aż po profesjonalny sport olimpijski. Zadebiutował na igrzyskach w Seulu w 1988 roku i od tego czasu nieprzerwanie gości w programie olimpijskim.
Dziś tenis stołowy popularny jest na całym świecie. W chińskich szkołach dzieci trenują go od najmłodszych lat. Jest obecny także w europejskich klubach sportowych i na amerykańskich uniwersytetach. Wciąż pełni też rolę towarzyskiej gry – stoły pingpongowe można spotkać w parkach, biurach czy akademikach. To właśnie w tej wszechstronności tkwi jego siła – łączy rekreację, rywalizację i widowiskowość.
Czytaj też:
Sport i media w XXI wieku. Dokąd zmierzamy?Czytaj też:
Prezydent w wiosce olimpijskiej. Zaprezentował próbkę umiejętności w dwóch dyscyplinach