HISTORIA WIECZNIE ŻYWA W 1806 r. do Krzemieńca przybył trzydziestokilkuletni ambitny szlachcic herbu Leliwa – Euzebiusz Słowacki.
Pochodził ze zubożałej rodziny i karierę związał z nauką. W 1792 r. uzyskał patent królewskiego geometry, od 1800 r. pracował jako nauczyciel prywatny, aż wreszcie został profesorem poezji i wymowy w słynnym Gimnazjum Wołyńskim. Zdobył uznanie jako teoretyk literatury i autor mów okolicznościowych, napisał również dwie tragedie („Wanda” i „Mendog” – drugą z nich wystawiono w 1813 r. w Warszawie). W Krzemieńcu poznał 16-letnią Salomeę Januszewską, córkę zarządcy gimnazjum, z którą w 1808 r. zawarł małżeństwo.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.

