Narodowe skarby z Wawelu miały zostać przeznaczone do wyłącznej dyspozycji Adolfa Hitlera. Dlatego, gdy okazało się, że we wrześniu 1939 r. Polacy wywieźli je z Krakowa, Hans Frank kazał je bezwzględnie ścigać. Sensacyjną historię ratowania narodowej kolekcji opowiada film "Arrasy".
Wśród wywiezionych narodowych skarbów był m.in. Szczerbiec - miecz koronacyjny polskich królów oraz największa na świecie, licząca 136 egzemplarzy, kolekcja gobelinów, które król Zygmunt August zamówił we Flandrii, w najbardziej cenionych brukselskich warsztatach. Aby dzieła z Wawelu nie trafiły w ręce Hitlera, przewieziono je przez całą Europę do Francji, omijając terytoria kontrolowane przez III Rzeszę. Po upadku Francji dzieła trafiły do Anglii i dalej do Kanady.
Dzieła, które trafiły za ocean udało się ocalić, jednak ok. 200 przedmiotów z listy przeznaczonej do zrabowania do dziś nie wróciło do Polski.
Pełną kolekcję zaginionych dzieł odnaleźć można na stronie internetowej www.muzeumutracone.pl.