Bez Romana Dmowskiego zupełnie inaczej wyglądałaby konferencja w Paryżu, która odbyła się po zakończeniu I wojny światowej.
W czasie obrad w Wersalu, kiedy przyszła kolej na przemowę polskiej delegacji, Dmowski zaczął mówić o konieczności utworzenia niepodległego państwa polskiego. W końcu, zniecierpliwiony nieprecyzyjnym tłumaczeniem z polskiego na języki obce, Dmowski przerwał tłumaczom, po czym całą sprawę zaczął wykładać sam, naprzemiennie po angielsku i francusku. Erudycja Dmowskiego, świetna znajomość języków i orientacja w sprawach międzynarodowych wywarły duże wrażenie na zgromadzonych. To nie pozostało bez wpływu na dalsze decyzje.
QUIZ: Roman Dmowski. Co o nim wiesz?
Więcej:
W latach 1898-1900 odbył trzy podróże do Francji i Anglii. Był również w Brazylii. W 1901 r. przeniósł się do Krakowa, a wraz z nim trafił tam "Przegląd Wszechpolski".
Kiedy Rosja zaczęła wojnę z Japonią, a jej sytuacja wewnętrzna była coraz bardziej niespokojna, Dmowski wyruszył do Tokio, aby przedstawić władzom japońskim polskie dążenia niepodległościowe. Na miejscu spotkał Józefa Piłsudskiego, który przybył tam z identycznym zamiarem. Piłsudski jednak chciał zaprezentować Japończykom koncepcję polskiej rewolucji na ziemiach rosyjskich. Dmowski był przeciwnego zdania. Uważał, że działań ze strony Polaków nie należało łączyć ze sprawą rosyjskich rewolucjonistów, gdyż cele jednych i drugich są całkowicie rozbieżne. Ponadto przekonywał, że wsparcie dla polskich rewolucjonistów nie przyniesie nic dobrego Japonii.
Czytaj też:
"Mam obowiązki polskie". Roman Dmowski i jego droga do niepodległej Ojczyzny
„Najważniejsze cele, któreśmy sobie na Zachodzie w swej akcji podczas wojny postawili, zostały urzeczywistnione. Zjednoczenie Polski i utworzenie państwa polskiego zostało przez sprzymierzeńców ogłoszone jako jeden z warunków pokoju. Polska już miała pozycję państwa sprzymierzonego; państwo to miało w Komitecie Narodowym organ z uznanymi oficjalnie atrybucjami rządu w sprawach zewnętrznych i wojskowych; miało urzędowe przedstawicielstwo dyplomatyczne w mocarstwach sprzymierzonych; Komitet Narodowy miał pod swą władzą armię polską, uznaną za sprzymierzoną i wojującą. Mieliśmy tym samym zapewniony udział w konferencji pokojowej, jako jedno z państw sprzymierzonych” – pisał Dmowski po latach.
Czytaj też:
Roman Dmowski nas dzisiaj potrzebuje. Bez niego nie byłoby Polski, jaką znamy
Więcej QUIZÓW:
Czytaj też:
QUIZ: Polscy poeci. Ich najważniejsze utwory trzeba znać! Dopasuj jeCzytaj też:
QUIZ: Polscy wynalazcy. Geniusze światowego formatu. Znasz ich?Czytaj też:
QUIZ: Dopasuj obraz do autora. Sprawdź, czy znasz wszystkich!