Odyseja Ukraińskiej Armii Halickiej
  • Tomasz StańczykAutor:Tomasz Stańczyk

Odyseja Ukraińskiej Armii Halickiej

Dodano: 
Ukraińska Armia Halicka
Ukraińska Armia Halicka Źródło: Wikimedia Commons
Ukraińska armia z Galicji biła się z Polakami, czerwonoarmistami, denikinowcami i własnymi rodakami.

W styczniu 1919 r. wysłannik ententy, francuski generał Joseph Barthelemy, usiłował zakończyć zbrojny konflikt Polski z Zachodnioukraińską Republiką Ludową. Rozpoczął się on 1 listopada 1918 r. od proklamowania tego państwa i od ukraińskiej próby opanowania Lwowa. Trzytygodniowe walki w mieście zakończyły się po przybyciu oddziałów Wojska Polskiego na odsiecz polskim obrońcom Lwowa. Żołnierze ukraińscy opuścili miasto, lecz był to dopiero początek wojny.

Siłą zbrojną Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej była Armia Halicka (Galicyjska). W jej skład wszedł Legion Ukraińskich Strzelców Siczowych, formacja analogiczna do Legionów Polskich, stanowiąca do upadku monarchii habsburskiej część armii austro-węgierskiej. Jej ukraińscy żołnierze przeszli do Armii Halickiej, która korzystała też z zarządzonego przez władze ZURL poboru.

Krew i żelazo

Barthelemy zaproponował linię rozejmową w Galicji Wschodniej, pozostawiającą większą jej część po stronie ukraińskiej, mniejszą, ale ze Lwowem i borysławskim zagłębiem naftowym, po stronie polskiej. Francuski generał obiecywał Ukraińcom, że jeśli zgodzą się na jego rozgraniczenie, to ententa uzna Zachodnioukraińską Republikę Ludową. A gdyby tak się stało, również Polska musiałaby ją uznać. Zresztą Józef Piłsudski, zwolennik „prucia Rosji po szwach narodowych” i autor antyrosyjskiej koncepcji federacyjnej, i tak był zwolennikiem niepodległości Ukrainy.

Artykuł został opublikowany w 11/2022 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.