Dzień, który wstrząsnął Ameryką. Zabójstwo Kennedy'ego

Dzień, który wstrząsnął Ameryką. Zabójstwo Kennedy'ego

Dodano: 
Prezydent USA, John F. Kennedy wraz z żoną Jacqueline Kennedy w Dallas, tuż przed zamachem na prezydenta
Prezydent USA, John F. Kennedy wraz z żoną Jacqueline Kennedy w Dallas, tuż przed zamachem na prezydenta Źródło: Wikimedia Commons
John F. Kennedy w chwili, kiedy obejmował urząd nie był przez wszystkich traktowany całkiem poważnie. Młody, przystojny, z bogatej rodziny nie wydawał się przywódcą na trudne czasy zimnej wojny

John F. Kennedy w chwili, kiedy obejmował urząd nie był przez wszystkich traktowany całkiem poważnie. Młody, przystojny, z bogatej rodziny nie wydawał się przywódcą na trudne czasy zimnej wojny. Można powiedzieć, że Kennedy zaskoczył wielu ludzi. Do historii przeszedł jednak głównie z innego powodu – swojej śmierci. 22 listopada 1963 roku John F. Kennedy został zastrzelony w Dallas. Jego śmierć od początku wywoływała wiele dyskusji i rodziła teorie spiskowe.

„Pomimo prac specjalnej komisji Warrena, która funkcjonowała w latach 1963–1964, oraz Komisji Śledczej Izby Reprezentantów ds. Zabójstw, działającej w latach 1976–1978, większość Amerykanów w dalszym ciągu uważa, że opinia publiczna nie poznała prawdy na temat tamtych wydarzeń. Jak wynika z informacji przekazywanych przez administrację obecnego prezydenta Joe Bidena, z archiwów agencji rządowych badających sprawę zamachu do 2022 roku włącznie ujawniono około 97 proc. teczek zgromadzonych dokumentów. Ostatnia duża transza została ujawniona w ubiegłym roku decyzją obecnego prezydenta USA.

Śmierć prezydenta Johna F. Kennedy’ego przyczyniła się do powstania i rozpowszechnienia najsilniej oddziałującego na świadomość Amerykanów mitu politycznego XX wieku. Na temat śmierci Kennedy’ego napisano kilka tysięcy książek i nakręcono setki filmów. Temat ten do dzisiaj rozpala emocje i prowokuje dyskusje. (...)

Mit polityczny śmierci Kennedy’ego, i to bodajże jest jego główna cecha charakterystyczna, posiada bardzo wiele odcieni i wersji. O zabójstwo Kennedy’ego posądzani są Fidel Castro, KGB, Lyndon Johnson, CIA, FBI… Wymieniać można długo. Kwestionowana jest również oficjalna wersja wydarzeń dotycząca przebiegu całej sytuacji, strzałów, zamachowców oraz samych postaci Oswalda i Ruby’ego. Nie to jest jednak najważniejsze. Mit zamachu na Kennedy’ego przynosi całą pulę emocji oraz kształtuje postawy, które wpływają na stosunek Amerykanów do państwa i polityki aż do czasów obecnych”. – pisze Adam Dąbrowski w artykule „Mit polityczny. Zamach na Kennedy’ego” na portalu WszystkoCoNajważniejsze.

Kariera

John F. Kennedy urodził się 29 maja 1917 roku w Brooklinie w stanie Massachusetts. Jego rodzice, Rose Elizabeth Fitzgerald i Joseph Kennedy Sr. pochodzili z bogatych rodzin o irlandzkich korzeniach; oboje byli katolikami. Ojciec Johna był m.in. prezesem Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz ambasadorem USA w Wielkiej Brytanii. John Kennedy miał dziewięcioro rodzeństwa.

Prezydent USA, John Kennedy

John uczęszczał do katolickiej szkoły dla chłopców z internatem w Connecticut, zwanej Canterbury. Po ukończeniu szkoły przygotowawczej Choate i spędzeniu jednego semestru na Uniwersytecie Princeton, John F. Kennedy przeniósł się na Harvard w 1936 roku. Jego praca magisterska pt. „Dlaczego Wielka Brytania przespała” dotyczyła kwestii nieprzygotowania Brytyjczyków do drugiej wojny światowej i klęsk w walkach z Niemcami. W 1940 roku praca została wydana drukiem i stała się bardzo popularna.

Po ukończeniu studiów Kennedy wstąpił do marynarki wojennej USA i został przydzielony do dowodzenia torpedowcem patrolowym na południowym Pacyfiku. 2 sierpnia 1943 jego okręt został zaatakowany przez japońską jednostkę. Dwóch marynarzy amerykańskich zginęło, a Kennedy został poważnie ranny. Udało mu się jednak uratować jednego z kolegów i wspólnie, razem z innymi, dopłynęli łodzią ratunkową na wyspę, gdzie odnaleziono ich kilka dni później.

W czasie drugiej wojny światowej zginął najstarszy brat Johna, Joseph Jr., o którym ich ojciec miał mawiać, że odznacza się takimi przymiotami, że jako jedyne z jego dzieci może zostać kiedyś prezydentem USA. Po śmierci brata, John podobno mocno wziął sobie do serca słowa ojca. Chciał dorównać zmarłemu Josephowi i udowodnić, że on także ma wielkie ambicje.

W 1946 roku, mając 29 lat, John Kennedy zdecydował się kandydować do Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych z robotniczej dzielnicy Bostonu. Wygrał z łatwością, w czym bez wątpienia pomogło mu nazwisko oraz status bohatera wojennego. Praca w Kongresie nie była jednak tym, czego oczekiwał. Postanowił wówczas zawalczyć o miejsce w Senacie.

Prezydent Dwight Eisenhower z prezydentem elektem Johnem Kennedym

Szefem kampanii wyborczej Johna został jego brat Robert. Kennedy wygrał wybory, ale wydawało się, że codzienne sprawy dotyczące stanu Massachusetts nie były dla niego szczególnie interesujące. Dużo bardziej zajmowała go polityka międzynarodowa i relacje Stanów ze Związkiem Sowieckim.

W 1952 roku Kennedy poznał Jacqueline Bouvier. Para pobrała się 12 września 1953 roku. Mieli trójkę dzieci: Caroline, Johna Jr. i Patricka Kennedy'ego.

W roku 1960 John Kennedy postanowił kandydować na prezydenta USA z ramienia Partii Demokratycznej. Jego przeciwnikiem był ówczesny prezydent, Republikanin Richard Nixon. Kampania wyborcza została zdominowana przez telewizyjne debaty (była to w owym czasie nowość), w czasie których dużo korzystniej wypadał młody Kennedy. Kto wie, być może to właśnie dzięki telewizji Kennedy został wówczas przywódcą USA. 8 listopada 1960 roku John F. Kennedy został 35. prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Prezydentura

John F. Kennedy, mając 43 lata, był drugim najmłodszym prezydentem USA w historii, ustępując jedynie Theodore'owi Rooseveltowi, który objął urząd w wieku 42 lat. Był także pierwszym prezydentem katolikiem i pierwszym prezydentem urodzonym w XX wieku. W czasie przemówienia inaugurującego prezydenturę wypowiedział słynne słowa: „Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie. Zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju”.

Kennedy był od początku bardzo aktywny na arenie międzynarodowej. W 1961 roku utworzył Korpus Pokoju oraz Sojusz na rzecz Postępu, którego celem był wzmocnienie więzi gospodarczych z Ameryką Łacińską, złagodzenie ubóstwa i powstrzymanie rozprzestrzeniania się komunizmu w regionie. Kennedy, który rozumiał, że USA są opóźnione względem ZSRS w kwestii eksploracji kosmosu, miał także spore zasługi dla popularyzacji programu NASA „Apollo”. Prezydent mobilizował mieszkańców USA do wsparcia NASA i obiecywał, że Stany Zjednoczone wyślą człowieka na Księżyc przed 1970 rokiem, co udało się faktycznie zrealizować w 1969 roku.

J.F. Kennedy podczas narady w czasie kryzysu kubańskiego

15 kwietnia 1961 roku Kennedy zezwolił na tajną misję obalenia kubańskiego przywódcy Fidela Castro, zwaną „inwazją w Zatoce Świń”, która okazała się jednak całkowitą porażką. Największym kryzysem, z jakim Kennedy musiał się zmierzyć był natomiast kryzys kubański z października 1962 roku. W tamtym czasie Stany Zjednoczone odkryły, że Związek Sowiecki montuje na Kubie wyrzutnie pocisków nuklearnych. Kennedy zdecydował wówczas o blokadzie wyspy, choć w jej kierunku płynęły już sowieckie okręty. Tych kilka jesiennych dni 1962 roku uważanych jest za najbardziej napięty okres w powojennej historii świata. Scenariusz mówiący o wybuchu trzeciej wojny światowej był wtedy jak najbardziej realny.

Ostatecznie kryzys kubański udało się zażegnać. Związek Sowiecki zgodził się na usunięcie rakiet z Kuby w zamian za obietnicę Kennedy'ego, że nie dokona inwazji na Kubę i usunie amerykańskie rakiety z Turcji.

Osiem miesięcy później, w czerwcu 1963, Kennedy wynegocjował z Wielką Brytanią i Związkiem Sowieckim traktat o zakazie prób jądrowych, co było jego dużym osiągnięciem.

Zamach

21 listopada 1963 roku prezydent John F. Kennedy poleciał do Teksasu. Następnego dnia, 22 listopada, Kennedy wraz ze swoją żoną i gubernatorem Teksasu Johnem Connally, jechał ulicami Dallas w kabriolecie Lincoln Continental wśród wiwatującego tłumu Amerykanów. Wtedy, z okna na piętrze jednego z budynków, ktoś strzelił do Kennedy’ego. Prezydenta przewieziono szybko do szpitala Parkland Memorial Hospital, lecz tam wkrótce zmarł. JFK miał zaledwie 46 lat.

Zamachowcem okazał się 24-letni Lee Harvey Oswald, były żołnierz piechoty morskiej, który nie ukrywał sympatii do ZSRS. Sam Oswald został kilka dni później zamordowany przez właściciela klubu nocnego w Dallas, Jacka Ruby'ego, gdy był przenoszony pomiędzy więzieniami.

Śmierć prezydenta Kennedy'ego była szokiem dla Amerykanów i większej części świata. Do tej pory wiele osób snuje różne teorie poszukując winnych śmierci prezydenta. Wszystko wskazuje jednak, że Oswald działał sam.

Czytaj też:
"Myślałem, że to ostatnia sobota, jaką zobaczę". Świat u progu wojny
Czytaj też:
NATO. Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego. Jak i kiedy powstała?
Czytaj też:
Kennedy i Chruszczow wymieniają... noworoczne życzenia

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl / WszystkoCoNajważniejsze