Węgierszczyzna w broni i w ubiorze

Węgierszczyzna w broni i w ubiorze

Dodano: 
Oddział piechoty polskiej wyobrażony na rolce sztokholmskiej
Oddział piechoty polskiej wyobrażony na rolce sztokholmskiej Źródło: Wikimedia Commons
Michał Mackiewicz || Polska nowożytna sztuka wojenna była oryginalna i niepowtarzalna. Zawdzięczała to umiejętnemu łączeniu różnych obcych tradycji. Wzorce węgierskie okazały się szczególnie silne.

Militarne wpływy południowego sąsiada były w Polsce czytelne, na długo zanim siedmiogrodzki książę Stefan Batory zasiadł na polskim tronie. Zjawisko hungaryzacji polskiej armii jest doskonale uchwycone na obrazie „Bitwa pod Orszą”, który namalowano w czasach króla Zygmunta I Starego dla uświetnienia wielkiego zwycięstwa nad Moskalami w 1514 r. Oprócz zakutych w maksymiliańskie zbroje kopijników oraz strzelców posługujących się rusznicami uwieczniono na nim egzotycznie wyglądających jeźdźców. Żołnierze mają na sobie watowane, szamerowane kaftany i wysokie filcowe kapelusze, a uzbrojeni są w szable, lekkie kopie i charakterystyczne asymetryczne tarcze. To racowie husarze, którzy od dekad obecni byli na bałkańskim teatrze działań wojennych. Za czasów Batorego husaria stanie się „znakiem firmowym” Rzeczypospolitej – podstawowym typem jazdy.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.