Bitwa Piastów nad Mozgawą
  • Leszek LubickiAutor:Leszek Lubicki

Bitwa Piastów nad Mozgawą

Dodano: 
Rycerstwo polskie w czasach Grunwaldy według Jana Matejki
Rycerstwo polskie w czasach Grunwaldy według Jana MatejkiŹródło:Wikimedia Commons
W „Kronice polskiej” Marcina Bielskiego czytamy, że była to „haniebna bitwa swoich i wiele ludzi z obu stron padło. Zabit tam Bolesław, syn Mieczysława Starego, i sam Mieczysław ranion, iż ledwo ujechał w lektyce”. W jakim celu stoczono braterską bitwę uznawaną za najkrwawszą w epoce rozbicia dzielnicowego Polski?

Po nagłej i niespodziewanej śmierci w maju 1194 r. księcia całej Polski, Kazimierza II Sprawiedliwego, zaczęto zastanawiać się nad sukcesją krakowskiego tronu – symbolu władzy w Polsce dzielnicowej. Niby sprawa powinna być prosta, winien go dzierżyć najstarszy z Piastów zgodnie z zapisami „Testamentu Krzywoustego”. Wówczas był nim Mieszko III Stary, będący jeszcze przy życiu ostatni już z synów Bolesława Krzywoustego. Pomimo że był starszy wiekiem od Kazimierza i wcześniej zasiadał na wielkoksiążęcym tronie, to w wyniku buntu możnych świeckich i duchownych został odsunięty od władzy, właśnie na rzecz młodszego brata Kazimierza zwanego później Sprawiedliwym.

Mieszko został zdetronizowany w wyniku zamachu stanu, i to za zgodą prawie wszystkich możnych monarchii piastowskiej. Później zatwierdzono wielkoksiążęce rządy Kazimierza na zjeździe w Łęczycy w roku 1180. Zaaprobowali zapadłe tam ustalenia możni z każdej polskiej prowincji. Bez problemu więc Kazimierz miał prawo używać tytułu księcia całej Polski, tym bardziej że łęczyckie zapisy zatwierdzili zarówno papież, jak i cesarz. Problemem natomiast było zagadnienie sukcesji. Kto następny po Kazimierzu miał dzierżyć krakowski tron? Jeżeli miałaby dalej obowiązywać statut dynastyczny Krzywoustego, to oczywiste było, że wypadłoby ponownie na Mieszka Starego. Ale możni krakowscy pamiętający jego wcześniejsze rządy oparte na władzy absolutnej, nieliczenia się z ich zdaniem, bali się powrotu starego księcia do stołecznego miasta. W tych czasach nie było już mowy o jednowładztwie, do czego dążył konserwatywny Mieszko.

Pierwsza polska elekcja

Kazimierz Sprawiedliwy w czasie zasiadania na krakowskim tronie dzierżył władzę obejmującą dodatkowo Sandomierskie, Kujawy i Mazowsze, Łęczyckie i Sieradzkie. Potężny kawał państwa piastowskiego. Owo Kazimierzowe dziedzictwo, jak pisze Stanisław Zachorowski, „spadło prawem na dwóch małoletnich synów zmarłego władcy Leszka i Konrada. Otwierała się zaś sprawa następstwa na osieroconym tronie krakowskim, z którym łączyło się zwierzchnictwo nad dynastami piastowskimi, władanie dzielnicą krakowską i zwierzchnictwo nad Pomorzem”. Jednak był poważny problem. Najstarszy syn Kazimierza Sprawiedliwego, Leszek, miał zaledwie dziewięć lat. W Wielkopolsce rządził ponownie Mieszko Stary, a na Śląsku przebywali synowie Władysława Wygnańca, a więc potomkowie najstarszej linii książęcej. Oni decyzji możnych krakowskich o osadzeniu Leszka na tronie nie mieli zamiaru akceptować, a tym bardziej jej się podporządkować.

Artykuł został opublikowany w 10/2022 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl