Zagłada Konstantynopola
  • Anna SzczepańskaAutor:Anna Szczepańska

Zagłada Konstantynopola

Dodano: 
Mehmed II wkracza do Konstantynopola
Mehmed II wkracza do Konstantynopola Źródło:Wikimedia Commons
„Jeśli można mówić o chwili, w której Bizancjum przestało istnieć, nadeszła ona wraz z ostatnim uderzeniem tureckiej siekiery o drzwi Hagia Sofia” – pisał świadek tamtych wydarzeń Nicolo Barbaro.

Słyszeliście o mieście, które z jednej strony ma za sobą ląd, a z dwóch innych morze? Powiedzieli oni: »O tak, wysłanniku Boga«. Rzekł Prorok: »Nie nadejdzie godzina Sądu, dopóki nie zostanie ono zdobyte przez siedemdziesiąt tysięcy synów Izaaka. Gdy staną pod jego murami, walczyć będą nie orężem i machinami miotającymi, lecz słowami: Nie ma Boga oprócz Allacha, a Allach jest wielki. Wówczas zawali się jedna strona murów od morza, a za drugim razem druga, a za trzecim zawali się mur od lądu. I radując się wkroczą oni do miasta«”.

O zdobyciu Konstantynopola marzyły kolejne pokolenia osmańskich sułtanów. Miasto nad Bosforem, jak wierzono w stolicy imperium Osmanów Adrianopolu, było im obiecane przez samego Mahometa. Zacytowaną powyżej przepowiednię o zbrojnym zajęciu miasta przekazywało wielu islamskich dziejopisów. Znał ją także Mehmed II, nazwany później Zdobywcą.

Choć krótko po objęciu tronu Mehmed II obiecywał bizantyńskim posłom, że „do końca życia pozostanie w pokojowych stosunkach z Konstantynopolem i cesarzem Konstantynem”, to już w tym samym roku (1451) z jego rozkazu przystąpiono do budowy twierdzy w zachodniej części cieśniny Bosfor. Powstawała ona naprzeciwko istniejącej już wcześniej warowni Anadolu Hisar. Nowa twierdza otrzymała nazwę Rumeli Hisar, lecz Grecy określili ją po prostu jako „Nóż na gardle”. W istocie jej budowę można było uznać za kolejny gwóźdź do trumny Cesarstwa. Osmanowie już wcześniej kontrolowali w pewnym stopniu przeprawę przez cieśninę. Po powstaniu Rumeli Hisar zyskali jednak pełen wpływ na to, kto i z jakim towarem wpływał i wypływał z Morza Czarnego. Wszelkie protesty płynące z Konstantynopola były przez sułtana lekceważone.

Cesarscy posłowie, którzy przybyli do Adrianopola, aby wyrazić swój sprzeciw wobec budowy Rumeli Hisar, zostali bezceremonialnie odprawieni. Mieli przekazać Konstantynowi XI tylko jedną wiadomość: „Poddaj miasto albo stań do walki”. Zamiary Mehmeda II stały się aż nadto jasne. Konstantynopol musiał szykować się na uderzenie.

Artykuł został opublikowany w 5/2023 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.