Śmiertelne starcie kuzynów
  • Leszek LubickiAutor:Leszek Lubicki

Śmiertelne starcie kuzynów

Dodano: 
Roman Halicki przyjmuje nuncjusza papieskiego, obraz pędzla Nikołaja Newrewa z 1875
Roman Halicki przyjmuje nuncjusza papieskiego, obraz pędzla Nikołaja Newrewa z 1875 Źródło: Wikimedia Commons
Nie brak opinii, że było to największe zwycięstwo polskiego oręża w okresie średniowiecza aż do czasu starcia z Krzyżakami pod Grunwaldem. Z niewiadomych przyczyn jest ono niemal zupełnie zapomniane.

W średniowieczu dzisiejszy sojusznik i przyjaciel za chwilę mógł stać się wrogiem. Co więcej, władcami obydwu wojujących stron bywali bliscy krewni. W tym konkretnym przypadku byli to cioteczni bracia. Trzej książęta, którzy brali udział w tym starciu, byli także wnukami Bolesława Krzywoustego. Z polskiej strony mowa o rodzonych braciach – Leszku Białym i Konradzie Mazowieckim (synach Kazimierza II Sprawiedliwego). Ze strony ruskiej natomiast do boju stanął Roman Mścisławowicz z dynastii Rurykowiczów, bardziej znany jako Roman halicki, syn Agnieszki, najmłodszej córki Krzywoustego, rodzonej siostry Kazimierza II.

A jeszcze przed dekadą, w roku 1195, Roman przyszedł ze zbrojną pomocą Leszkowi w haniebnej bitwie nad Mozgawą. Wówczas to odsunięty wiele lat wcześniej od krakowskiego tronu na rzecz Kazimierza Sprawiedliwego senior rodu Piastów Mieszko Stary, wspierany przez piastowskich książąt śląskich, podjął zbrojną wyprawę na Małopolan w celu odzyskania wielkoksiążęcego tronu w Krakowie. Dzierżył go wtedy spadkobierca Kazimierza, ok. 10-letni najstarszy syn – Leszek. Choć bitwa ta uważana jest za nierozstrzygniętą, to zapewne pomoc Romana w niemałej mierze pomogła wojskom małopolskim, by Mieszko odstąpił. Sam książę Roman został wówczas ciężko ranny, a jego wojska wycofały się czy wręcz uciekły z pola bitwy, gdy ich wódz nie mógł już walczyć.

Pan halicki

Już od czasów wczesnopiastowskich pierwsza polska dynastia przeplatała się bardzo mocno z Rurykowiczami pod kątem związków małżeńskich. Nasi książęta brali za żony Rusinki, a Piastówny były wydawane za ruskich książąt. Dla tej opowieści ważne jest wspomnienie jednego takiego związku. Starsza siostra Kazimierza Sprawiedliwego, Agnieszka, została wydana za mąż za Mścisława II Izjasławicza, wielkiego księcia kijowskiego. Z tego związku przyszło na świat kilku synów, w tym dwóch pewnych, Roman i Wsiewołod, oraz problematycznego pochodzenia Światosław. Prawdopodobnie nie był on synem Agnieszki, a jej męża z pierwszego małżeństwa. Jego to Kazimierz w 1182 r. osadził zbrojnie w Brześciu nad Bugiem.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.