Z dr Olgą Barbasiewicz,
politologiem i japonistką rozmawia Łukasz Czarnecki
Łukasz Czarnecki: Polska i Japonia leżą na dwóch przeciwnych krańcach świata, a mimo to w okresie międzywojennym obydwa państwa nawiązały bliskie i serdeczne stosunki. Jak wyjaśni pani ten fenomen?
Dr Olga Barbasiewicz: Podstawowym czynnikiem, który zadecydował o tym, że Polska i Japonia zbliżyły się do siebie, był strach przed Rosją – najpierw carską, a później sowiecką. Polacy pod zaborem rosyjskim widzieli, ze względu na wspólny interes, szansę na przekonanie Japończyków do tego, by ci stanęli po ich stronie. Po powstaniu II RP Japonia stanowiła dla Polski potencjalnego alianta zagrażającego Sowietom od wschodu. Można powiedzieć, że wspólny wróg połączył te dwa kraje.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.