Dla wielu najlepszy Joker w historii. Heath Ledger umarł zbyt młodo

Dla wielu najlepszy Joker w historii. Heath Ledger umarł zbyt młodo

Dodano: 
Heath Ledger w roli Jokera ("Mroczny Rycerz")
Heath Ledger w roli Jokera ("Mroczny Rycerz") Źródło:DC Comics, Warner Bros. Materiały prasowe
Heath Ledger zmarł w wyniku przedawkowania leków 22 stycznia 2008 roku. Trzy miesiące później świętowałby dopiero 29 urodziny. W pamięci fanów pozostanie na zawsze dzięki kilku niezwykłym filmowym rolom.

Heath Ledger urodził się 4 kwietnia 1979 roku w Perth w Australii. Jego matka była nauczycielką języka francuskiego, a ojciec inżynierem górnictwa. Rodzina Heatha wywodziła się ze Szkocji i Irlandii. Rodzice rozwiedli się, kiedy chłopak miał 11 lat.

W wieku 10 lat wystąpił po raz pierwszy przed publicznością. Była to rola w przedstawieniu „Piotruś Pan”. Przed kamery trafił w roku 1992, a pierwszym filmem był komediodramat „Clowning Around”. Kiedy miał 17 lat wyjechał do Sydney. Do związania swej przyszłości z aktorstwem zachęcała go starsza siostra. Popularność w Australii zdobył dzięki serialowi dla dzieci „Siódme poty” i operze mydlanej „Zatoka serc” z 1997 roku. Do Stanów Zjednoczonych wyjechał dwa lata później. Po drugiej stronie Oceanu rozpoczął swoją światową karierę.

Heath Ledger wystąpił m.in. w filmach „Zakochana złośnica” (1999), „Patriota” (2000) u boku Mela Gibsona, „Ned Kelly” (2003) i „Nieustraszeni bracia Grimm” (2005). Największą popularność i uznanie zdobył jednak dzięki roli w filmie „Tajemnica Brokeback Mountain” w reżyserii Anga Lee. Jako filmowy Ennis Del Mar otrzymał nominację do Oscara, Złotego Globu i BAFTA.

Kolejne filmy Ledgera to „Candy” (2006), „I’m Not There. Gdzie indziej jestem” (2007) oraz kolejny, wielki sukces, czyli film z serii o Batmanie pt. „Mroczny rycerz” (2008), gdzie Heath wcielił się w rolę Jokera. Choć Jokera grali wcześniej (i później) także inni aktorzy, wielu krytyków jest zdania, że Heath Ledger sportretował tę ikoniczną dla popkultury postać najlepiej.

Heath Ledger jako Tony w filmie "Parnassus"

Ostatnim filmem, w którym zagrał Heath Ledger był „Parnassus: Człowiek, który oszukał diabła”. Aktor zmarł w trakcie kręcenia filmu. Nagła śmierć Heatha Ledgera sprawiła, że twórcy „Parnassusa” musieli wprowadzić zmiany w scenariuszu. W rolę filmowego Tony’ego wcielili się, zamiast Ledgera, Johnny Depp, Jude Law i Colin Farrell. Swoje wynagrodzenie przekazali córce zmarłego aktora.

Śmierć Heatha Ledgera

Heath Ledger zmarł 22 stycznia 2008 roku. Tego dnia, w apartamencie Ledgera na Manhattanie w Nowym Jorku, odnalazła go nieprzytomnego jego gospodyni. W mieszkaniu aktora znaleziono środki nasenne. Według lekarzy, którzy przeprowadzili sekcję zwłok, Ledger zmarł z powodu zbyt długotrwałego przyjmowania środków nasennych, które gromadziły się w jego organizmie doprowadzając w końcu do zatrucia, zapaści i śmierci. Śmierć Ledgera nastąpiła najpewniej w wyniku wypadku i zdaniem biegłych nie należy jej interpretować jako samobójstwo.

Niemniej problemy z nadmiernym zażywaniem leków występowały u Ledgera już wcześniej. Wiedzieli o tym ludzie z jego otoczenia oraz bliscy. Aktor skarżył się na problemy z bezsennością (spał po dwie godziny na dobę) oraz dużym stresem w wywiadach oraz na planach filmowych. Według niektórych relacji aktor miał również dość często sięgać po marihuanę, która pomagała podobno na problemy ze snem.

W roku 2009 Heath Ledger otrzymał Oscara, Złoty Glob, BAFTA oraz Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych za rolę Jokera w „Mrocznym Rycerzu”.

Był to drugi przypadek w dziejach, kiedy nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej wręczono pośmiertnie. Wcześniej Oscara otrzymał po śmierci jedynie Peter Finch, za rolę w filmie „Sieć”.

Heath Ledger był przez kilka lat związany z aktorką Michelle Williams, którą poznał na planie „Brokeback Mountain”. Para miała córkę Matildę.

Czytaj też:
Charles Bronson – wielka kariera okupiona ciężką pracą
Czytaj też:
Natalie Wood. Kto odpowiada za śmierć gwiazdy kina i czemu do tej pory tego nie wiemy?
Czytaj też:
Precz z nagością i przekleństwami! Kodeks Haysa i samocenzura Hollywood