Między agenturą a fanatyzmem. Narodziny Polskiej Partii Robotniczej

Między agenturą a fanatyzmem. Narodziny Polskiej Partii Robotniczej

Dodano: 
Rys. Krzysztof Wyrzykowski
Rys. Krzysztof Wyrzykowski 
Polska Partia Robotnicza powstała 5 stycznia 1942 roku. Choć jeszcze nie „Zjednoczona”, to od początku kierowana przez Moskwę.

Polska Partia Robotnicza (PPR) powstała z inicjatywy grupy działaczy z byłej Komunistycznej Partii Polski, znajdujących się w Związku Sowieckiem. Ludzie ci zostali przeszkoleni przez Komitet Wykonawczy Kominternu i oddelegowani do Polski w celu odbudowania partii komunistycznej. Nową nazwę partii, to znaczy PPR, zaproponował Georgi Dymitrow.

Grupa inicjatywna. Utworzenie PPR

Działacze komunistyczni, którzy później powołali do życia PPR, znaleźli się grupie inicjatywnej, która we wrześniu 1941 roku podjęła pierwszą próbę przedostania się do Polski. Próba zakończyła się jednak niepowodzeniem z powodu szybko posuwających się na wschód wojsk niemieckich.

28 grudnia 1941 roku pierwsi członkowie grupy inicjatywnej wylądowali w Wiązownej pod Warszawą na spadochronach. Byli to: Paweł Finder, Bolesław Mołojec oraz szef grupy, Marceli Nowotko. Po nich w kraju znalazły się kolejne grupy polskich komunistów przeszkolonych w ZSRS, na których czele stali: Małgorzata Fornalska, Jan Krasicki, Aleksander Kowalski i Józef Wieczorek.

5 stycznia 1942 roku w Warszawie komuniści, przerzuceni przez Sowietów do Polski, utworzyli formalnie Polską Partię Robotniczą (PPR). Nowa partia przyjęła w swoje szeregi wielu radykalnych działaczy lewicowych i chłopskich. Wywodzili się oni z organizacji takich jak: Związek Walki Wyzwoleńczej, Robotniczo - Chłopska Organizacja Bojowa, Stowarzyszenie Przyjaciół ZSRS, Młot i Sierp, Proletariusz, Polska Ludowa, Front Walki za Naszą i Waszą Wolność, Czyn Chłopsko - Robotniczy, Bojowa Organizacja Ludowa, a także z innych, pomniejszych ruchów o konotacjach lewicowych.

Kierownictwo PPR

Na czele PPR stał Komitet Centralny. Jego pierwszym sekretarzem został Marceli Nowotko. W proklamowanej w połowie stycznia 1942 roku deklaracji programowej,ugrupowanie wzywało do walki zbrojnej z okupantem niemieckim o niepodległość Polski – było to zgodne z dyrektywami płynącymi z Moskwy. Do końca 1942 roku PPR liczyła w swoich szeregach około 8 tys. członków.

Powolny rozwój partii nie uchronił jej od wewnętrznych tarć, w kierownictwie PPR szybko doszło bowiem do ostrego konfliktu. 28 listopada 1942 roku brat Bolesława Mołojca, Zygmunt, zastrzelił na ulicy w Warszawie pierwszego sekretarza Marcelego Nowotkę. Funkcję Nowotki objął sam Bolesław Mołojec. Wobec tego przeciwko nowemu pierwszemu sekretarzowi wystąpiła reszta kierownictwa: Paweł Finder, Małgorzata Fornalska, Władysław Gomułka i Franciszek Jóźwiak. Po niedługim czasie obydwu Mołojców zamordowano. Kierownictwo w PPR objął Paweł Finder.

Organizacja bojowa

Po powstaniu ugrupowania przystąpiono do tworzenia własnej organizacji wojskowej, która została nazwana Gwardią Ludową. Jej pierwszym przywódcą został Bolesław Mołojec. Z kolei Szefem Sztabu Głównego był najpierw Marian Spychalski (ps. "Marek"), a po nim Franciszek Jóźwiak (ps. "Witold").

Gwardziści zorganizowali wiele akcji terrorystycznych przeciwko Niemcom. Były to dwa zamachy bombowe na dużą kawiarnię niemiecką w Warszawie o nazwie "Café Club". Pierwszy z nich został dokonany 24 października 1942 roku, a drugi 11 lipca 1943 roku. Zamachy te były odwetem za masowe egzekucje dokonane na działaczach komunistycznych.

Rok po powstaniu partii powołano do funkcjonowania Związek Walki Młodych. Jego pierwszą przewodniczącą została Hanna Szapiro - Sawicka, a po jej śmierci kierownictwo organizacji objął Jan Krasicki (ps. "Kazik"). W ramach tej struktury prowadzono działalność propagandową oraz kolportowano prasę, odezwy i ulotki.

PPR wobec innych ugrupowań

Przez długi okres trwały próby nawiązania kontaktu komunistów z reprezentacją Polskiego Państwa Podziemnego. Kierownictwo PPR opublikowało list otwarty wzywający wszystkie organizacje konspiracyjne do podjęcia wspólnej walki z okupantem niemieckim. Jednocześnie w jego treści podważano autorytet legalnych władz polskich oraz poddano krytyce struktury Armii Krajowej.

Prowadzone od lutego 1943 roku rozmowy między obydwiema stronami nie przyniosły żadnych rezultatów. Komuniści nie przyjmowali bowiem zwierzchnictwa legalnych władz RP w kraju i na emigracji oraz, co oczywiste, nie zgadzali się na zerwanie kontaktów z Międzynarodówką Komunistyczną i całkowite uniezależnienie się od Moskwy. W dniu 1 marca 1943 roku PPR wydał pierwszą deklarację pt. "O co walczymy". Postulowano w niej utworzenie nowych władz krajowych niepochodzących z mianowania rządu emigracyjnego. Dokument ten był inspirowany wskazaniami płynącymi prosto z Moskwy.

W specjalnej odezwie Armia Krajowa oraz inne organizacje patriotyczne napiętnowały PPR jako moskiewską agenturę:

„… oddającą Moskwie polskie ziemie wschodnie i godzącą w najżywotniejsze interesy państwa i narodu polskiego. Jeden z fragmentów odezwy stwierdzał: Według dyrektyw zewnętrznych i niepolskiego ośrodka decyzyjnego, maskując swoje istotne cele i poruczone przez swych mocodawców zadania, obłudnie nadużywając haseł patriotycznych i narodowych, komunistyczna PPR i jej ekspozytura w rodzaju rzekomo „polskiej Armii Ludowej”, deklarują gotowość oddania ziem wschodnich Rzeczypospolitej Rosji [...] zwalczają rząd i armię polską i ich odpowiedniki w kraju, w dążeniu zaś do osłabienia i rozbicia sił narodowych, powołują Krajową Radę Narodową [...] Niezależnie od nikłości i znaczenia, jakie faktycznie reprezentować mogą powyższe, obliczone na rozgłos zewnętrzny, fikcyjne instytucje, należy mocno i zdecydowanie napiętnować akcję PPR jako zdradę Narodu i Państwa Polskiego. [...] O sprawach politycznych decyduje naród, a nie obca agentura”.

Jednocześnie powołano Komitet Antykomunistyczny (Antyk) mający zajmować się propagandą antykomunistyczną, zaś w odpowiedzi na obietnice socjalne i projekty reform społecznych zawarte w deklaracji PPR „O co walczymy”, obóz patriotyczny wydał deklarację RJN pt. „O co walczy naród polski”.

Utworzenie Polskiej Partii Robotniczej było dla Moskwy koniecznością – w ten sposób Sowieci zbudowali własne struktury partyjne i administracyjne w kraju, który zamierzali sobie podporządkować. U schyłku okupacji niemieckiej i formowaniu się nowych, komunistycznych władz, większość aparatu administracyjnego stanowili już członkowie PPR, w zupełności zależni od ZSRS.

Czytaj też:
„Prawo Kirowa”. Wielki Terror w ZSRR
Czytaj też:
Zawiłe losy księdza Maksymiliana Rode
Czytaj też:
Wojsko dla księży. Armia jako element represji w PRL-u