Imperium patologii. Wódka od Lenina do Putina

Imperium patologii. Wódka od Lenina do Putina

Dodano: 
"Historia DoRzeczy" 6/2023
"Historia DoRzeczy" 6/2023 
Wiele miejsca poświęcaliśmy do tej pory na łamach naszego miesięcznika ludobójczej polityce Związku Sowieckiego i zniewalaniu narodów, które miały nieszczęście sąsiadować z imperium zła. – pisze we wstępie do czerwcowego wydania „Historii DoRzeczy”, redaktor naczelny Piotr Włoczyk.

Komunistyczne „porządki” miały jednak jeszcze inne oblicze: wszechogarniający bardak, bylejakość, złodziejstwo, ogólna beznadzieja i… wódka. Całe morze wódki, które przelewało się z jednego końca czerwonego imperium na drugie.

Jak tłumaczy prof. Mark Lawrence Schrad w wywiadzie otwierającym temat numeru, nie był to przypadek. Alkoholizm nie jest bowiem plagą, która wynika z jakiegoś defektu DNA u Rosjan. Od wieków był – i pozostaje – po prostu narzędziem w rękach władców imperium. Kreml świadomie rozpijał społeczeństwo, by zarabiać na alkoholu. I o ile w dawnych czasach inne państwa również upatrywały w mocnych trunkach źródła finansowania, o tyle w XX w. Związek Sowiecki był pod tym względem ewenementem. Ta wódczana polityka miała oczywiście swoje tragiczne konsekwencje w tak wielu dziedzinach życia. Najbardziej widocznym efektem plagi alkoholizmu była katastrofalnie niska przeciętna długość życia sowieckich mężczyzn, która bardziej przypominała biedne państwo afrykańskie niż mocarstwo ścigające się ze Stanami Zjednoczonymi o prymat nad światem. - pisze Piotr Włoczyk.

Historia DoRzeczy 6/2023

Tematem numeru jest rosyjskie imperium patologii. O czym piszą nasi Autorzy?

  • Piotr Włoczyk w rozmowie z Markiem Lawrencem Schradem o tym, jak Kreml od wieków „gra” wódką.
  • Mikołaj Iwanow przybliża, jak wyglądało życie „człowieka sowieckiego” jego własnymi oczyma.
  • Grzegorz Janiszewski pisze, jak rosyjska armia czerpie od wieków (nieustannie) wzorce ze Wschodu.
  • Tymoteusz Pawłowski przypomina sowiecką myśl techniczną i wielkie „osiągnięcia” sowieckiej techniki.
  • Anna Szczepańska o tym, jak w ogarniętej „postępem” Rosji wciąż miliony ludzi żyją bez wody i prądu.

Co w najnowszym wydaniu ponadto?

  • Leszek Lubicki pisze, jak wyglądały ostatnie chwile króla Zygmunta Augusta.
  • Rafał Łatka przybliża postać niezłomnej zakonnicy, siostry Izabeli Marii Zofii Łuszczkiewicz.
  • Jakub Ostromęcki przypomina o Savonaroli - florenckim młocie na niewiernych.
  • Krzysztof Jabłonka pisze o potężnym polsko-ukraińskim zwycięstwie pod Konotopem.
  • Tomasz Stańczyk o wydarzeniach z czasów Rewolucji 1905 roku, o których opowiada serial „Polowanie na ćmy”.
  • Wojciech Lada opowiada, jaką politykę terroru prowadziły polskie organizacje polityczne na początku XX wieku.
  • Sławomir Koper pisze, jak i kiedy Kurlandia przestała należeć do Polski.
  • Piotr Włoczyk rozmawia z Robertem Forczykiem o tym, jak Niemcy marzyli o uczynieniu Krymu niemieckim kurortem.
  • Piotr Semka przybliża postaci braci Wilhelma i Augusta Wilhelma Hohenzollernów, którzy dali się porwać nazistowskim mrzonkom.
  • Marek Gałęzowski przypomina ważną korespondencję Józefa Mackiewicza.
  • Piotr Kosmala pisze o bardzo niebezpiecznej wielbicielce Hitlera, Lady Dianie Mosley.
  • Krzysztof Masłoń przybliża niezwykłą poezję Władysława Sebyły.
  • Tomasz Stańczyk o tym, jak cennym, ale i zawodnym sojusznikiem byli Tatarzy.
  • Arkadiusz Karbowiak pisze o walkach o Leros w czasie II wojny światowej - ostatnim zwycięstwie Niemiec nad armią brytyjską.
  • Piotr Zychowicz pisze o reakcjach reżimu gen. Franco na pakt Ribbentrop-Mołotow.

W najnowszym wydaniu „Historii DoRzeczy” to jeszcze nie wszystko. W numerze czekają na Państwa kolejne teksty, felietony i recenzje.

Zapraszamy do wydania papierowego oraz elektronicznego.

Teksty dostępne są także dla Czytelników DoRzeczy+!

Czerwcowe wydanie „Historii Do Rzeczy” już dostępne! Zapraszamy do kiosków, punktów sprzedaży oraz subskrypcji cyfrowej.

Historia Do Rzeczy 6/2023 - OkładkaCzytaj też:
Pijana polityka Moskwy
Czytaj też:
Szarańcza na wojnie
Czytaj też:
Czyj Krym?