Proponuje wycieczkę po historii, która jak w soczewce pokaże naszą, niegdyś, wielkość, ale też martyrologię oraz dokonania w sferze cywilizacyjnej.
Równo 620 lat temu król Polski Władysław II Jagieło przyjął w historycznym miejscu – Kamieńcu Podolskim hołd lenny hospodara Mołdawii Aleksandra Dobrego. Był to kolejny etap budowania największego terytorialnie państwa w Europie, które z czasem, u szczytu swojej potęgi, liczyć będzie milion kilometrów kwadratowych!
Dokładnie 510 lat temu w czasie naszej IV wojny z Moskwą rosyjskie wojsko wkroczyło do Smoleńska, który Polacy po dwóch tygodniach oblężeni poddali poprzedniego dnia. Z kolei równo 230 lat temu miała miejsce kolejna odsłona w odwiecznej wojnie polsko-rosyjskiej: 1 sierpnia 1794 podczas Powstania Kościuszkowskiego zaczęła się bitwa pod Słonimem.
A teraz dygresja. Warto wiedzieć, że podczas pierwszych chwil napaści Niemiec na Polskę 1 września (nie 1 sierpnia!) 1939 roku nasz drugi odwieczny wróg ostrzelał jako pierwszą nie-polska placówkę wojskową na Westerplatte, jak się to przyjęło w powszechnej świadomości, a także w dużym stopniu w literaturze historycznej, lecz miasto Wieluń. Tam z ręki Niemców jako pierwsi zginęli podczas II wojny światowej nasi rodacy. Czemu o tym wspominam akurat odnosząc się do daty 1 sierpnia? Oto bowiem w czasie tego niemieckiego bombardowania Wielunia o świcie 1 września 1939 roku zburzeniu uległ zbudowany 99 lat wcześniej i oddany do użytku… 1 sierpnia (!) 1840 r. szpital Wszystkich Świętych. Koniec dygresji.
Teraz Sejm RP ma kilkutygodniowe wakacje (czy aby zasłużone?). Jednak przed 105 laty, gdy na paru frontach wykuwały się granice przywróconej na mapę Europy Najjaśniejszej Rzeczypospolitej – nasz parlament, a jakże, pracował. Oto właśnie 1 sierpnia 1919 roku posłowie przyjęli ustawy, które po latach komunizmu znów stały się w dużej mierze aktualne. Chodziło o ustanowienie godła i barw Rzeczpospolitej Polskiej. Przegłosowano również ustawę o orderze Virtutti Militari. AKAPIT. Jednak 1 sierpnia w historii naszego narodu i państwa to nie tylko czyn zbrojny, bitwy czy powstania. To także obraz wielkiego wysiłku cywilizacyjnego. Weźmy choćby czasy II RP. Właśnie tego dnia w przeciągu 11 lat miały miejsce istotne wydarzenia w sferze transportu, komunikacji, lotnictwa i turystyki.
I tak 1 sierpnia 1926 roku zainaugurował swoją pracę funkcjonujący w Warszawie Instytut Lotnictwa. Równo dziewięć lat później rozpoczęła się w Tatrach budowa kolejki linowej na Kasprowy Wierch – a po kolejnych dwóch latach uruchomiono pierwsza cykliczną, regularną linie autobusową w Sosnowcu(w mieście,w którym mój dziadek Henryk Karol Czarnecki był w pierwszych latach II RP dyrektorem miejscowego teatru).
Wreszcie martyrologia. 81 lat temu – 1 sierpnia 1943 Niemcy rozstrzelali w Nowogródku 11 polskich zakonnic- Nazaretanek. Beatyfikacja błogosławionej Marii Stelli i jej towarzyszek nastąpiła 5 marca 2000 roku w Bazylice św. Piotra w Watykanie i dokonał jej polski papież Jan Paweł II. Przypomnijmy nazwiska owych sióstr zakonnych – męczennic za wiarę i polskość: Adela Mardosewicz, Karolina Żak, Eugenia Mackiewicz, Anna Kukułowicz, Eleonora Jóźwik, Józefa Chrobot, Julia Rapiej, Helena Cierpka, Paulina Borowik, Leokadia Matuszewska i Weronika Narmontowicz.
1 sierpnia to także data z dziejów polskiego oporu wobec komunizmu. Warto przypomnieć tę mało znaną historię,gdy w 1951 roku paręnaście osób z załogi trałowca ORP „Żuraw” przejęło dowodzenie nad okrętem i uprowadziło go do Szwecji, do portu w Ystad. Zaraz potem 12 członków załogi poprosiło o azyl polityczny.
Zatem powtarzam Wam: 1 sierpnia to nie tylko Powstanie Warszawskie, w którym zresztą brał udział mój 10-letni ojciec, pomagając w działaniach powstańczej poczty...