Z odłamkiem…

Dodano: 
Pomnik żołnierzy z oddziału NSZ mjr. Henryka Flamego "Bartka"
Pomnik żołnierzy z oddziału NSZ mjr. Henryka Flamego "Bartka" Źródło: PAP / Krzysztof Świderski
KOMUCHOŻERCA | Lechosław Roszkowski, oficer NSZ i NZW, pozostaje nieznany, mimo że był to jedyny żołnierz podziemia niepodległościowego, zamordowany przez komunistów, mający odłamek w głowie.

Postać szlachetna i tragiczna zarazem. Był prawnikiem, aplikantem adwokackim. W normalnych warunkach kariera prawnicza, a może i naukowa stałaby przed nim otworem. Prawo ukończył na UW w1934 r. Ze związku małżeńskiego urodził mu się jedyny syn Krzysztof, który po zmianach w1989 r. był sędzią Trybunału Stanu.

Bardzo mało wiemy o konspiracyjnej drodze por. Lechosława Roszkowskiego „Tomasza”, a działał kolejno w NOW, NSZ-AK i NZW.

Felieton został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Leszek Żebrowski