Kazimierz Wielki może uchodzić za najbardziej kochliwego z polskich królów. O jego romansach krążyło wiele plotek. Miał cztery żony, choć to akurat nie było podyktowane porywami serca, ale polityką. Najpierw jego ojciec i matka, Władysław Łokietek i Jadwiga Kaliska, pragnęli, aby Kazimierz zawarł korzystne małżeństwo i spłodził następcę trony. Później, kiedy Kazimierz zasiadł na tronie, sam doskonale wiedział, że musi zrobić wszystko, aby pozostawić tron synowi. Niestety Kazimierz Wielki, jeden z najzdolniejszych monarchów, jakich miała Polska, nie doczekał następcy. Miał córki. One jednak nie miały jeszcze wtedy szans na objęcie tronu po ojcu.
Kim były małżonki Kazimierza Wielkiego?
Aldona Anna
Aldona była córką księcia Litwy, Giedymina oraz jego żony Jewny. Związek Anny i Kazimierza miał przypieczętować sojusz Polski i Litwy przeciwko Zakonowi Krzyżackiemu. Litewska, pogańska żona nie podobała się początkowo wielu polskim możnym, a także samej królowej-matce Jadwidze Kaliskiej, ostatecznie jednak i ona musiała zgodzić się na ślub Aldony z Kazimierzem oraz jej koronację na królową Polski. Imię Anna przyszła królowa przyjęła na chrzcie, który odbył się w Krakowie. Aldona Anna była podobno osobą niezwykle wesołą i lubiącą zabawę. Urodziła Kazimierzowi dwie córki: Kunegundę i Elżbietę. Zmarła z nieznanych przyczyn w 1339 roku.
Adelajda Heska
Adelajda była córką landgrafa Hesji Henryka II Żelaznego i Elżbiety z dynastii Wettynów. Miała 17 lat, kiedy wyszła za Kazimierza. Związek nie był udany. Adelajda nie czuła się dobrze na krakowskim dworze, nie podobała się Kazimierzowi. Frustrację pogłębiał fakt, że mimo starań, nie mogła dać Kazimierzowi potomka. Król natomiast coraz bardziej odsuwał się od żony i dopuszczał się licznych zdrad. W końcu Kazimierz postanowił o unieważnieniu małżeństwa z Adelajdą. Ta nie chciała się jednak na to zgodzić. Sprawa „oparła się” o Rzym. Papież Innocenty VI nie zgodził się jednak na rozwód. Adelajda wyjechała w końcu z Krakowa, przebywała przez wiele lat w Żarnowcu, a później wróciła do Hesji. Zmarła w 1371 roku, a więc rok po Kazimierzu Wielkim. Do końca życia króla Adelajda nie dawała mu o sobie zapomnieć, choć ten po jej wyjeździe próbował inaczej ułożyć sobie życie, pojmując za żonę kolejną kobietę. Tym razem z miłości.
Krystyna Rokiczana
Krystyna była prawdopodobnie jedyną kobietą, którą Kazimierz naprawdę pokochał. Związek z królem był mezaliansem; Krystyna była czeską mieszczką, córką wójta Pragi. Była ona morganatyczną żoną Kazimierza Wielkiego. Do tego król pojął ją za żonę właściwie nielegalnie, gdyż jego małżeństwo z Adelajdą nie zostało unieważnione. Krystyna nie przebywała długo w Krakowie. Krótko po ślubie Kazimierz kazał ją oddalić, być może dlatego, że dopiero wówczas na jaw wyszły jej „wady” oraz choroby. Podobno łysiała i cierpiała na świerzb. Krystyna Rokiczana podejrzewana jest ponadto o szpiegowanie Kazimierza dla cesarza Karola IV Luksemburskiego – prawdopodobnie to właśnie od zapoznał Kazimierza z Krystyną.
Jadwiga Żagańska
Jadwiga Żagańska była ostatnią żoną Kazimierza Wielkiego. Była córką Henryka V Żelaznego, księcia żagańskiego i Anny płockiej. Ślub z nią to drugi, de facto, nielegalny ślub Kazimierza Wielkiego – wciąż żyła przecież Adelajda Heska. Małżeństwo z Jadwigą było ostatnią szansą dla Kazimierza na narodziny legalnego, męskiego potomka. W innym wypadku tron polski przejąć miał (w wyniku wcześniejszej umowy) syn siostry Kazimierza, Ludwik Andegaweński.
Jadwiga Żagańska urodziła trzy córki. Kazimierz nie doczekał więc syna. Król zmarł w 1370 roku Jedna z jego córek, Anna, została wydana za hrabiego Celje, a ich córka z kolei (Anna Cylejska) została w przyszłości żoną Władysława Jagiełły. Sama Jadwiga Żagańska poślubiła w 1372 roku księcia legnickiego Ruprechta. Zmarła w 1390 roku.
Czytaj też:
Leszek Czarny po trupach wrogów. Zagłada JaćwingówCzytaj też:
Bitwa o Kraków. Krwawa walka krewnych o schedęCzytaj też:
Niemcy rozbici. Chrobry nie dał im szans