Bohdan Chmielnicki, hetman kozacki, którego znamy z „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, zbudował kozackie księstwo, którego ceną autonomii politycznej miało być nominalne zwierzchnictwo Moskwy. Jednak car szybko dał się poznać jako samowładca, który nie liczył się z głosem Kozaków. W czasie rokowań z Rzecząpospolitą w Niemierzy ich posłowie nie zostali dopuszczeni do rozmów. Chmielnicki rozgniewał się wówczas i rozwinął własną akcję, porozumiewając się ze Szwecją i z Siedmiogrodem, wysłał też posiłki Jerzemu II Rakoczemu. Na więcej nie pozwolił mu stan zdrowia. 16 kwietnia 1657 r. zwołał radę starszyzny i przekazał buławę synowi Jurijowi; 6 sierpnia zmarł w Czehryniu. Kozackie księstwo było wówczas u szczytu potęgi; jednak tylko za sprawą osoby hetmana, który jako pogromca Lachów cieszył się ogromnym autorytetem, prowadził sprytną politykę, a wszelkie przejawy buntu brutalnie likwidował. Jego następcy nie mieli takiej charyzmy, zwykle też swój własny interes stawiali ponad dobrem kozackiego państwa, stając się pierwowzorem dzisiejszych oligarchów. Doprowadzili Ukrainę kozacką do kompletnej ruiny i podziału pomiędzy Polskę, Moskwę i Turcję.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.

