Bitwa o nic? Bitwa o Bolonię. Ostatnie starcie 2. Korpusu Polskiego

Bitwa o nic? Bitwa o Bolonię. Ostatnie starcie 2. Korpusu Polskiego

Dodano: 
Żołnierze 2 Korpusu Polskiego po bitwie o Bolonię – generałowie Władysław Anders (1. z prawej) i Bronisław Rakowski (2. z prawej) na wieży czołgu M4 Sherman
Żołnierze 2 Korpusu Polskiego po bitwie o Bolonię – generałowie Władysław Anders (1. z prawej) i Bronisław Rakowski (2. z prawej) na wieży czołgu M4 Sherman Źródło: Wikimedia Commons
Bitwa o Bolonię toczyła się w dniach 9-21 kwietnia 1945 roku. Była to jedna z bitew w ramach operacji „Buckland”.

Walki o Bolonię zdecydowały o ostatecznej porażce Niemców na froncie włoskim. Do miasta jako pierwszy wkroczył polski 9. Batalion Strzelców Karpackich.

Przygotowania

Na początku 1945 roku alianci szykowali się do zadania ostatniego ciosu siłom niemieckim we Włoszech. Dowódca 15. Grupy Armii, gen. Mark Clark planował odciąć Niemców przed linią rzeki Pad i zniszczyć ich w Dolinie Lombardzkiej. Ważne miejsce w jego planach zajmował m.in. 2. Korpus Polski (działający w ramach 8. Armii), który otrzymał zadanie przełamania niemieckich linii w okolicy Santerno oraz ataku na Mordano i Castel San Pietro. Przeciwko Polakom stały doborowe niemieckie jednostki: 1. Dywizja Strzelców Spadochronowych, 4. Dywizja Spadochronowa oraz 26. Dywizja Pancerna.

Wkroczenie oddziałów 2 Korpusu Polskiego do Bolonii. W samochodzie generałowie Zygmunt Bohusz-Szyszko i Klemens Rudnicki (za kierownicą)

9 kwietnia rozpoczęło się główne natarcie. Dowodzący 2. Korpusem Polskim, gen. Zygmunt Bohusz-Szyszko (Władysław Anders pełnił w tym czasie obowiązki Naczelnego Wodza) za konieczne uznał wsparcie artylerii. Polacy ruszyli więc do boju poprzedzani przez potężny ostrzał i naloty dywanowe. Żołnierze mieli przejść rzekę Senio i dotrzeć do drogi Ferrara – Bolonia. 17 kwietnia 3. Brygada Strzelców Karpackich i 4. Wołyńska Brygada Piechoty zdobyły Castel San Pietro.

Zajęcie Bolonii

Choć początkowo zakładano, że Polacy będą parli na Ferrarę, to w wyniku sukcesów 2. Korpusu Polskiego i wyparcia przez nich Niemców z linii rzeki Gaiana, alianckie dowództwo zmieniło plany i skierowało Polaków do ataku na Bolonię. 20 kwietnia polskie siły podeszły pod miasto.

Kolejnego dnia Niemcy, którym groziło okrążenie, zaczęli wycofywać się z Bolonii. Jako pierwsi rozkaz wejścia do miasta otrzymali żołnierze 9. Batalionu Strzelców Karpackich, którzy tym samym o godz. 6.05 wkroczyli do Bolonii, wywieszając nad murami polską flagę. Dwie godziny później na miejsce dotarli Amerykanie.

Polski Cmentarz Wojenny w Bolonii

Włoscy mieszkańcy zgotowali wszystkim jednostkom owacyjne przyjęcie. W dowód zasługi 9. Batalion otrzymał przydomek „Boloński”. Siedemnastu polskich oficerów dostało honorowe obywatelstwo Bolonii, zaś 215 żołnierzy pamiątkowe medale z napisem: „Oswobodzicielom, którzy pierwsi weszli do Bolonii 21 kwietnia 1945 – w dowód zasługi”.

W czasie operacji „Buckland” i walk o Bolonię zginęło 234 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, a 1228 zostało rannych.

Reakcje

Tymczasem w ogarniętej coraz bardziej komunistycznymi wpływami Polsce, niewiele można było dowiedzieć się o zasługach polskich żołnierzy na zachodnim froncie. W „Dzienniku Polskim” z dnia 30 kwietnia 1945 roku można było przeczytać jedynie o alianckim sukcesie. Pisano: „Wielkim wydarzeniem wojennym jest katastrofa frontu niemieckiego we Włoszech. Piąta armia amerykańska i ósma armia brytyjska rozpoczęły przed paru tygodniami przełamywanie frontu niemieckiego przed Bolonią. Po nieznacznych początkowych sukcesach sprzymierzeni stopniowo rozszerzyli front natarcia, złamali system obronny niemiecki i rzucając w wyłom jednostki zmotoryzowane ruszyli szybko w kierunku północnym. Tempo ich natarcia zaskoczyło Niemców i uniemożliwiło zorganizowanie obrony nad rzeką Pad, który został bardzo łatwo przekroczony”.

Polska była już wówczas skazana na władzę z Moskwy. Ustalono to już w Teheranie i potwierdzono w czasie konferencji w Jałcie, która odbyła się w lutym 1945 roku. Po bitwie o Bolonię 2. Korpus Polski został wycofany z frontu – obawiano się reakcji polskich żołnierzy w przypadku spotkania się z żołnierzami sowieckimi, którzy zbliżali się do Włoch idąc z Jugosławii. Polskie dowództwo także wolało takiego spotkania uniknąć.

Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bolonii, wybudowanym z inicjatywy gen. Władysława Andersa w drugiej połowie 1946 roku, spoczywa 1432 polskich żołnierzy, którzy polegli na ziemi włoskiej w walkach z Niemcami.

Czytaj też:
Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich. Tragiczne losy ludzi Bohusza-Szyszko
Czytaj też:
Władysław Anders. Kim był i komu sprzeciwiał się zwycięzca spod Monte Cassino?
Czytaj też:
Śmierć Władysława Sikorskiego. Wypadek czy "coś" więcej?

Źródło: DoRzeczy.pl / "Bolonia wolna – ostatnia bitwa 2 Korpusu Polskiego", www.polska-zbrojna.pl