Operacja „Unthinkable”. Supertajny plan Churchilla, który miał wyrwać Polskę z rąk ZSRS
  • Maciej RosalakAutor:Maciej Rosalak

Operacja „Unthinkable”. Supertajny plan Churchilla, który miał wyrwać Polskę z rąk ZSRS

Dodano: 
Amerykańscy żołnierze w Niemczech, kwiecień 1945 r.
Amerykańscy żołnierze w Niemczech, kwiecień 1945 r. Źródło: Wikimedia Commons
W planowanej wojnie z Sowietami miało wziąć udział m.in. 10 dywizji Wehrmachtu. Brytyjscy sztabowcy zakładali ofensywę ograniczoną do osiągnięcia linii Gdańsk – Wrocław – Kotlina Kłodzka

„Zanim jeszcze Hitler zastrzelił się w zdobywanym przez krasnoarmiejców Berlinie, a Amerykanie i Sowieci w wyreżyserowanej na potrzeby propagandy scenie podali sobie dłonie nad Łabą, brytyjski premier Winston Churchill zlecił opracowanie supertajnego planu. Był to plan… zaatakowania wojsk sowieckich w Niemczech i Polsce. Głównym celem miało być „wyrwanie Europy Środkowej spod okupacji rosyjskiej”, a szczególnie zapewnienie „uczciwego ładu dla Polski” - pisze Maciej Rosalak w najnowszym numerze miesięcznika „Historia Do Rzeczy”.

W dalszej części artykułu autor opisuje szczegóły operacji, której plan utrzymywany był w ścisłej tajemnicy aż do końca lat 90. Churchill nakazał opracować wstępny plan ataku na ZSRS w pierwszej połowie kwietnia 1945 roku, póki jeszcze armie zachodnich aliantów nie zostały zdemobilizowane.

„Angielskie słowo „Unthinkable” znaczy po polsku „nie do pomyślenia”. A jednak premier Winston Churchill pomyślał o takim planie. Wiedział, że dopóki alianci mają jeszcze pod bronią zmobilizowane setki tysięcy żołnierzy (o co w państwach demokratycznych nie jest łatwo), a żołnierze Wehrmachtu, którzy w dużej liczbie przebywali „pod ręką” w obozach jenieckich, chętnie wzięliby odwet za okrucieństwa i gwałty popełniane przez czerwonoarmistów na niemieckiej ziemi, dopóty istnieje szansa, że plan taki uda się zrealizować” - pisze Maciej Rosalak.

W ataku na Sowietów dużą rolę przypisano tym polskim żołnierzom, którzy nawet po zajęciu Polski przez Armię Czerwoną nie złożyli broni.

„Planiści uwzględniali pomoc polskiej konspiracji, wsparcie ze strony naszego społeczeństwa, a nawet 10 dywizji Ludowego Wojska Polskiego, ale przecież z pewnością mogliby liczyć również na szczerą współpracę większości Węgrów, Rumunów, Ukraińców, Litwinów, Łotyszy i Estończyków..”. - podkreśla autor artykułu.

Dlaczego nie udało się zrealizować planu odbicia wschodniej Europy? Co stanęło na przeszkodzie Winstonowi Churchillowi? O tym wszystkim przeczytamy w dalszej części tekstu opublikowanego w najnowszym numerze „Historii Do Rzeczy”.

Cały artykuł dostępny jest w 5/2018 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.