Trzy kłamstwa o Leninie
  • Mikołaj IwanowAutor:Mikołaj Iwanow

Trzy kłamstwa o Leninie

Dodano: 
Lenin w 1923 roku
Lenin w 1923 roku 
Żaden był z niego „Rosjanin” oraz „przyjaciel ludu” – i wcale nie zmarł z powodu „nawału obowiązków.

Władimir Iljicz Lenin (prawdziwe nazwisko Uljanow) był niewątpliwie jednym z czołowych architektów historii ludzkości w XX w. Za życia szanowany i ślepo popierany przez zwolenników bolszewizmu, znienawidzony i oczerniany przez przeciwników komunistów i ich ofiar. Po śmierci przekształcony w bóstwo przez komunistów świata. Jego zabalsamowane ciało do dziś leży w majestatycznym mauzoleum na placu Czerwonym w Moskwie, mimo licznych apeli, aby wreszcie pochować ciało twórcy wielkiej rewolucji rosyjskiej.

Kult jego osoby przekroczył wszystkie rozsądne granice. Jego pomniki wzniesiono w centrum każdego miasta ZSRS. Do dziś jego pomniki są nawet we Włoszech, wzniesione przez jego włoskich wielbicieli. Po upadku ZSRS jedynie w Ukrainie w czasie tzw. leninopadu obalono 1324 pomniki Lenina. Kim był ten człowiek w rzeczywistości? Na czym polegała i nadal polega dla współczesnych komunistów jego charyzma? Czy rzeczywiście, gdyby nie zmarł kilka lat po rewolucji, nie doszłoby do utworzenia jednego z najbardziej krwawych i bezwzględnych totalitaryzmów świata? Czy był zaprzeczeniem Stalina, jak twierdzą niektórzy współcześni komuniści?

Lenin stworzył ruch bolszewicki (później komunistyczny), który na początku stulecia wyłonił się z rosyjskiej socjaldemokracji i stał się wyrazem skrajnie radykalnych dążeń i bezkompromisowej walki wielu pokoleń rewolucjonistów rosyjskich. Połączenie zachodniego komunizmu naukowego (marksizmu) i rosyjskich tradycji powstańczych okazało się wybuchowym spoiwem, wyjątkowo skutecznym środkiem walki z caratem, zakończonej ostatecznym triumfem w postaci jednej z najbardziej krwawych w swych skutkach rewolucji w historii ludzkości

Dla Polaków Lenin uosabia genetyczną ciągłość między „białym” i „czerwonym caratem”, między imperium carów Romanowów i bolszewickim systemem Lenina – Stalina. Rzeczywiście, obydwa reżimy imperialne dążyły do wymazania Polski z mapy Europy, do zniewolenia Polaków, do ich rusyfikacji lub sowietyzacji. Ale między tymi dwoma wrogami Polski istniała zasadnicza różnica. O ile carat nie ukrywał swych antypolskich intencji, otwarcie mówiąc o niezdolności Polaków do niepodległego bytowania, o tyle bolszewicy stosowali wobec Polaków wyrafinowaną demagogię, mówiąc o braterstwie, przyjaźni, solidarności robotniczej. Lenin i jego partia już w 1917 r. teoretycznie uznali prawo narodu polskiego do niepodległości, ale była dla nich to niepodległość jedynie dla ich polskich bolszewików.

Artykuł został opublikowany w 10/2022 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.