Nowa Kaledonia. Piękna wyspa z polskim akcentem

Nowa Kaledonia. Piękna wyspa z polskim akcentem

Dodano: 
Vanuatu, zdjęcie ilustracyjne
Vanuatu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
W obecnych czasach Nowa Kaledonia to zespół czterech wysp zależnych od Francji. Z całą pewnością warto poznać historię odkrycia tego pięknego miejsca i późniejsze dzieje z polskim akcentem.

Nowa Kaledonia jest nazywana rajem na ziemi. Z pewnością jest to spowodowane tym, iż słońce praktycznie nie przestaje tu świecić, co sprawia, że wyspy te są doskonałym miejscem na urlop. Nazwa wyspy pochodzi od francuskiej Nouvelle-Caledonie, która znajduje się około 1,500 km na wschód od Australii. W 2008 r. rafa koralowa otaczająca wyspę została wpisana na listę UNESCO.

Zamierzchłe dzieje

Wyspy po raz pierwszy zostały zasiedlone około 1500 p.n.e. Dopiero około XI wieku przybyli do tego miejsca Polinezyjczycy. Nowa Kaledonia została odkryta przez brytyjskiego podróżnika Jamesa Cooka w 1774 r. Ten, jeden z najistotniejszych dla światowej kartografii podróżnik jest niejako autorem współczesnego postrzegania Oceanii. To on właśnie podczas swoich trzech wypraw zbadał ten nieznany wcześniej ląd.

Rdzennymi mieszkańcami tej wyspy są Kanakowie, którzy do dzisiaj stanowią ponad 40% mieszkańców tej ziemi będącej francuskim terytorium zamorskim. Ten stan rzeczy trwa od 1853 roku. Wówczas wyspy trafiły we władanie Francuzów. Obecnie Nowa Kaledonia jest organizmem politycznym samodzielnym administracyjnie, choć powiązanym z Francją. W listopadzie 2018 r. miejscowa ludność opowiedziała się za pozostaniem przy metropolii francuskiej. Stolicą Nowej Kaledonii jest Numea.

Nie tylko raj na ziemi

To właśnie z dziejami Francji i to niekoniecznie chlubnymi związane są losy wyspy. W 19 wieku Nowa Kaledonia była ośrodkiem karnym dla francuskich przestępców. Znajdowało się tam specjalne więzienie, które dziś jest okazałym muzeum.

Można je zwiedzać i snuć refleksję nad wyposażeniem i poszczególnymi pomieszczeniami, które służyły do zaprowadzana karności. Ośrodek karny funkcjonował na wyspach ponad 30 lat. Więźniowie byli transportowani z Gujany Francuskiej, która ze względu na gorszy klimat nie była odpowiednim miejscem na więzienie. Szacunkowo przez Nową Kaledonię przewinęło się ponad 20 tys. aresztantów. Co istotne historia Nowej Kaledonii przeplata się również polskimi wątkami. Na dożywocie na wyspie skazany został Antoni Berezowski. Zamachowiec, który podjął nieudaną próbę zabicia cara Aleksandra II. Początkowo Berezowskiemu groziła kara śmierci, ale jemu adwokatowi udało się doprowadzić do zamiany kary na pobyt w kolonii karnej w Nowej Kaledonii. Ciekawostką jest to, iż Polak podjął próbę ucieczki z wyspy, która niestety dla niego nie zakończyła się sukcesem. Postanowił on odpłynąć statkiem do Australii, jednak ostateczne nie zdążył na niego i po dwóch dniach został ponownie pojmany. Jako osadzony Antoni Berezowski pracował przy wyrębie drzew, pielęgnował ogrody oraz był galernikiem. Nigdy nie odzyskał wolności, a pod koniec życia popadł w obłęd. Przyjmuje się, że zmarł on w 1916 r. Jego postać stała się inspiracją literacką dla Jana Józefa Szczepańskiego.

(Nie)lubiani Francuzi

Warto także pamiętać o tym, że Francuzi nie byli do końca pożądanymi na wyspie. Działalność Europejczyków doprowadziła do wielu powstań. Najistotniejsze odbyło się pod przywództwem Atajego w 1878 r., kończąc się śmiercią ok. 200 Europejczyków i co najmniej 800 Kanaków. W efekcie przemian okresu kolonialnego radykalnie spadła populacja rdzennych Kanaków, co było klasyczną konsekwencją procesu kolonizacyjnego.

Dopiero po II wojnie światowej zaczął się proces dekolonizacji, a kolejne przepisy z lat 1944–1947 ustanowiły wspólne prawo karne dla Europejczyków i autochtonów, uznawały ich narodowość francuską, przyznawały praw obywatelskich i równy dostęp do instytucji państwowych, a w 1957 r. przyznano Kanakom pełne prawo wyborcze. Po zakończeniu światowego konfliktu w Nowej Kaledonii wzrastały tendencje niepodległościowe, dodatkowo podsycane przez miejscową partię komunistyczną. Dodatkowo rdzenni Kanakowie dążyli do przyznania jak największych praw obywatelskich, jednocześnie bojkotując referenda niepodległościowe organizowane przez Francuzów.

Nowa Kaledonia jest obecnie w pełni samodzielna administracyjnie, posiada reprezentantów w parlamencie francuskim (2 deputowanych i 2 senatorów). Na mocy porozumienia z 1998 roku pomiędzy 2014 a 2018 rokiem przewidziano przeprowadzenie referendum, w którym mieszkańcy mieli opowiedzieć się za niepodległością Nowej Kaledonii lub pozostawieniem jej pod zależnością Francji. W referendum wyznaczonym na 4 listopada 2018 r. większość mieszkańców Nowej Kaledonii (56,4%) odrzuciła ideę oderwania się od Francji i opowiedziała się za utrzymaniem dotychczasowego statusu terytorium. Kolejne referenda niepodległościowe również nie zmieniły statusu wyspy.

Czytaj też:
Anglik na dachu świata
Czytaj też:
Dyktatura i Coca-Cola

Źródło: DoRzeczy.pl