Fulton John Sheen urodził się 8 maja 1895 roku w El Paso w stanie Illinois. Był amerykańskim biskupem katolickim. Nie przeszkadzało mu to jednak w spełnianiu się jako pisarz, filozof, apologeta i ewangelizator. W swoim nauczaniu stawiał konsekwentnie na konserwatywne wartości. Na pewno był jednym z najbardziej wpływowych hierarchów katolickich XX wieku. Szczególnie znany był ze swojej działalności pisarskiej. Jest autorem ponad siedemdziesięciu publikacji. Fulton Sheen wywodził się z licznej i religijnej rodziny rolników. Miał 3 braci. W dziecięcych latach był ministrantem. Po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do seminarium duchownego w St. Paul w stanie Minnesota. Ponadto studiował na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie. W 1919 roku został wyświęcony na księdza. Na Katolickim Uniwersytecie w belgijskim Lowanium, jako pierwszy Amerykanin otrzymał nagrodę kardynała Merciera za książkę filozoficzną.
Intelektualista
W 1920 roku Fulton John Sheen zapracował sobie na tytuł licencjata z prawa kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie. Następnie w 1923 roku obronił doktorat z filozofii na Katolickim Uniwersytecie w Leuven w Belgii. Rok później został doktorem teologii na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie. W dalszym etapie swojego życia pracował jako ksiądz w Londynie, a w 1926 roku został proboszczem w jednej z amerykańskich parafii. W tym samym roku rozpoczął pracę na wydziale filozofii Katolickiego Uniwersytetu Ameryki, gdzie nauczał moralistyki do 1950 roku. Jego zajęcia podejmujące tematykę teologii i filozofii spotkały się z ze sporym zainteresowaniem wśród wspólnoty akademickiej.
Katolicka godzina
Fulton J. Sheen był postrzegany jako osoba ponadprzeciętnie inteligentna oraz charyzmatyczna. Był obdarzony talentem oratorskim, który doceniono również w Kościele katolickim. Jako młody ksiądz kilkukrotnie otrzymał szansę wygłoszenia kazania podczas Mszy świętych towarzyszących oficjalnym wydarzeniom. Umiejętność ta przyczyniła się do ogromnej popularności Fultona Sheena w mediach. Z kolei on potrafił to wykorzystać do ewangelizacji. Sheen debiutował bowiem w przestrzeni medialnej w 1926 roku nagrywając wielkopostne kazania, emitowane później w niedzielnej audycji nowojorskiej stacji radiowej. Po zdobyciu sporej popularności, na wniosek słuchaczy, zaproszono go jako stałego gościa w cotygodniowej audycji The Catholic Hour (Katolicka Godzina). Od tego momentu przez dwadzieścia lat Sheen w każdym tygodniu tłumaczył słuchaczom skomplikowane zagadnienia, związane z nauczaniem Kościoła katolickiego. Sporą częścią tych słuchowisk była krytyka komunizmu. Posiadając dużą wiedzę i empatię, wypowiadał się w wielu tematach, chętnie opierając swoje tezy na płaszczyźnie filozofii. Widocznym dowodem uznania ze strony słuchaczy Sheena była zawsze zapełniona skrzynka pocztowa. Już po pierwszych latach aktywności radiowej otrzymywał do stu listów dziennie. Biskup zawsze własnoręcznie odpowiadał na korespondencję od słuchaczy, na przygotowanie się do każdego wykładu poświęcał całe dnie. Mimo przemęczenia dostrzegał głęboki sens ciężkiej pracy.
Nagroda Emmy
W 1951 roku Fulton Sheen, jako biskup pomocniczy Nowego Jorku, zainaugurował swoje wystąpienia w programie telewizyjnym Life is Worth Living (Życie jest warte życia). Był to program, który okazał się wielkim sukcesem w karierze medialnej biskupa. Z biegiem czasu program stał się najpopularniejszym religijnym show w historii amerykańskiej telewizji. Widowisko gromadziło 30 mln widzów. W 1953 roku Fulton Sheen, po trzeciej nominacji zdobył Nagrodę Emmy w kategorii Najwybitniejsza osobowość telewizji. Owocem pracy biskupa było grono nawróconych ludzi. Poprzez obecność duchownego w mediach, z wątpliwościami i prośbami o kierownictwo, zaczęli zwracać się do niego nie tylko ubodzy nowojorczycy, ale także znane osobistości polityki i biznesu.
Pod koniec lat 70. znacząco pogorszył się stan zdrowia Fultona Sheena. Niemniej po mimo słabej kondycji fizycznej duchowny wciąż pisał i ewangelizował. Niedługo po operacji na otwartym sercu, Sheen zmarł w swojej kaplicy przed Najświętszym Sakramentem. Został pochowany w krypcie katedry św. Patryka wśród innych arcybiskupów Nowego Jorku.
Czytaj też:
Wojsko dla księży. Armia jako element represji w PRL-uCzytaj też:
Zawiłe losy księdza Maksymiliana RodeCzytaj też:
Posłaniec prawdy i nadziei. Rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki