Michał Mackiewicz || Choć niektórzy historycy krytykowali kosztowny, wręcz karykaturalny przepych mundurowy, to znaczenie praktyczne kolorowych uniformów było niebagatelne.
Przy braku technicznych środków łączności ich barwa stanowiła istotny element ówczesnego systemu komunikacji, a znajomość rozmaitych niuansów była obowiązkiem gońców, łączników, adiutantów i dowódców. Nie chodziło tylko o identyfikację swój/obcy (krój mundurów był podobny we wszystkich armiach), lecz także o sprawne uszykowanie poszczególnych jednostek do bitwy i możliwość manewrowania nimi. Dowodzący obserwował przez perspektywę teren zmagań, rozpoznawał poszczególne dywizje po barwie mundurów i wysyłał łączników.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.