Ernest Malinowski to jeden z najwybitniejszych polskich inżynierów, którego los rzucił ostatecznie do Peru. Z krajem tym Polak związał się na resztę życia. Malinowski był twórcą Kolei Transandyjskiej – XIX-wiecznego cudu techniki w sercu Andów.
Młode lata
Ernest Malinowski urodził się 5 stycznia 1818 roku w Sewerynach na Wołyniu jako Adam Stanisław Hipolit Ernest Nepomucen Malinowski. Jego ojciec, Jakub Malinowski, był polskim szlachcicem, oficerem armii Księstwa Warszawskiego. Ernest Malinowski uczęszczał do Liceum Krzemienieckiego.
Ojciec Ernesta Malinowskiego brał udział w powstaniu listopadowym. Po upadku zrywu rodzina Malinowskich znalazła się w Dreźnie, skąd wyruszyli do Francji.
Ernest Malinowski uczył się w Lycée Louis-le-Grand w Paryżu, a później w École Polytechnique i École nationale des ponts et chaussées. W 1838 roku rozpoczął pracę jako inżynier w Korpusie Inżynierów Dróg i Mostów. Zajmował się m.in. budową kolei na trasie Paryż-Hawr, budową dróg w Algierii oraz przy regulacji francuskich rzek.
W 1852 roku Ernest Malinowski wyjechał do Peru. Miał nadzorować prace nad budową tamtejszej infrastruktury oraz zająć się kreśleniem map kartograficznych. Do Ameryki Południowej dotarł w październiku. Jedną z pierwszych inicjatyw Malinowskiego było utworzenie w Limie szkoły technicznej.
Ernest Malinowski w czasie pobytu w Peru zajmował się wieloma dziedzinami. Współdziałał przy modernizacji mennicy państwowej, projektował nowe ulice w peruwiańskich miastach, a także zaprojektował kilka linii kolejowych.
W 1866 roku wybuchła wojna pomiędzy Peru a Hiszpanią. Ernest Malinowski został wysłany wówczas do fortu Callao koło Limy, gdzie miał nadzorować budowę fortyfikacji. Na miejscu osobiście brał udział w obronie fortu i uczestniczył w walkach. Po wojnie za swoje osiągnięcia i poświęcenie na polu bitwy otrzymał honorowe obywatelstwo Peru.
Kolej Transandyjska
Pomysł budowy Kolei Transandyjskiej powstał już w 1859 roku, jednak z różnych względów odkładano go w czasie. W 1868 roku ogłoszono przetarg na budowę tej inwestycji. Wygrał go Amerykanin Henry Meiggs, który zwrócił się o pomoc do Ernesta Malinowskiego. Polak miał przygotować wstępny projekt oraz kosztorys.
Kolei Transandyjska miała połączyć stolicę Limę z bogatymi w surowce regionami Cerro de Pasco i Jauja, a z czasem miała prowadzić przez Andy do Oceanu Atlantyckiego.
Prace nad budową kolei rozpoczęto 1 tycznia 1870 roku. Większość trasy biegła przez trudny teren górski na wysokości niemal 5000 metrów n.p.m. Tory trawersowały zbocza, biegły przez wydrążone tunele (łącznie wybudowano ich 63) oraz po specjalnie zbudowanych platformach, mostach i wiaduktach. Największym wybudowanym wówczas wiaduktem był tzw. Verrugas, mający 77 metrów wysokości i 175 metrów długości.
Ernest Malinowski uchodził za dobrego pracodawcę. Zgromadzony przez niego zespół, liczący aż 10 tysięcy robotników, był godziwie opłacany. Malinowski brał udział w niemal wszystkich pracach, znajdował się ciągle na „pierwszej linii” i dzielił z robotnikami wszystkie trudy. Wkrótce polski inżynier stał się bardzo sławny. O Kolei Transandyjskiej pisano na całym świecie. Był to w owym czasie prawdziwy cud techniki.
W połowie lat 70. kolej osiągnęła wysokość 4817 metrów n.p.m. Aż do 2005 roku była to najwyżej położona kolej na świecie. W tym czasie Malinowski nie otrzymywał wynagrodzenia, a nawet z własnych funduszy dokładał się do realizacji wielkiego projektu, gdyż rząd peruwiański borykał się z wielkim kryzysem finansowym i chciał nawet wstrzymać budowę kolei. Pierwszy odcinek kolei oddano do użytku w 1878 roku.
W 1881 roku Ernest Malinowski przeniósł się do Ekwadoru (w tym czasie trwała wojna pomiędzy Peru i Chile), gdzie nadzorował budowę kolei biegnącej przez Kordyliery Zachodnie. Do Peru wrócił po kilku latach i kontynuował prace przy Kolei Transandyjskiej. W 1893 roku ukończono ostatecznie jej główny odcinek liczący 346 km.
Ernest Malinowski zamieszkał w Limie. Udzielał się w różnych organizacjach dobroczynnych, a także nadzorował m.in. budowę szpitala. Tworzył też mapy, które posłużyły do wytyczenia dokładnych granic Peru, a także był pisał liczne artykuły naukowe.
Malinowski nigdy się nie ożenił. Miał wielu przyjaciół, uchodził za osobę niezwykle życzliwą i pomocną. Dzięki jego pomocy w Peru znalazło zatrudnienie wielu polskich inżynierów. Ernest Malinowski zmarł 2 marca 1899 roku w Limie. Został pochowany z największymi honorami jako peruwiański bohater narodowy na cmentarzu Presbitero Maestro.
Kolej Transandyjska jest obecnie używana tylko okazjonalnie. Jest to przede wszystkim wielka atrakcja turystyczna, choć fragmenty trasy wciąż służą pociągom towarowym.
Czytaj też:
Stefan Bryła. Genialny inżynier rozstrzelany przez NiemcówCzytaj też:
Znane obrazy, nieznane autorki. Sześć polskich malarek, które warto znaćCzytaj też:
Bracia Wright i rewolucja na niebie. Jak wyglądał pierwszy lot samolotem?