Kolejny fragment książki „Piątka u Semki” (Zysk i S-ka), wywiadu rzeki z Piotrem Semką przeprowadzonego przez Jana Hlebowicza.
Jan Hlebowicz: „Młodzi zbuntowani” dystansowali się wobec Kościoła?
Piotr Semka: […] Czuliśmy klimat niechęci prymasa wobec demonstracji ulicznych. I to nas bolało. Baliśmy się, że Kościół i skupione wokół niego opozycyjne grupy katolików świeckich będą hamulcowymi, dążącymi do układania się z komunistami. Tacy doradcy prymasa Wyszyńskiego jak Romuald Kukułowicz czy związany z prymasem Glempem Andrzej Micewski byli dla nas nudnymi facetami, którzy wydawali się jednocześnie zbyt nijacy, ulegli i łatwi do rozgrywania przez SB.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.