Unia brzeska wieńczyła wieloletnie dyskusje na temat zjednoczenie Kościołów Zachodniego i Wschodniego. Od połowy XV wieku sytuacja Kościoła prawosławnego na ziemiach polskich była coraz bardziej skomplikowana. Zwierzchność nad duchownymi obrządku wschodniego chciał przejąć metropolita moskiewski, co nie podobało się prawosławnym duchownym z Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Droga do unii brzeskiej
Osoby wyznania prawosławnego pojawiły się na ziemiach polskich po zajęciu Rusi Czerwonej przez Kazimierza Wielkiego. Początkowo nie cieszyli się przywilejami, m.in. nie mogli budować nowych cerkwi ani piastować urzędów państwowych. Sytuacja zmieniał się za panowania Władysława Warneńczyka, kiedy (w 1443 roku), kiedy szlachta prawosławna została formalnie zrównana ze szlachtą katolicką. Przywileje potwierdził Zygmunt Stary na sejmie w Brześciu w 1511 roku, a po nim zrobił to jego syn, Zygmunt August w roku 1543. Biskupi prawosławni byli niezależni, sprawowali władzę nad Cerkwią, mogli rozsądzać spory sądownicze oraz obsadzać godności kościelne. Od 1569 roku biskupi prawosławni przeszli pod jurysdykcję króla. Mieszczanie wyznania prawosławnego otrzymali równe, co katolicy prawa, dopiero w roku 1572.
Po podpisaniu unii lubelskiej w 1569 roku na terenach Rzeczpospolitej mieszkało około 3-4 milinów prawosławnych. Formalnie podlegali oni metropolii kijowskiej, ta zaś patriarchatowi Konstantynopola. Jednak, kiedy Turcy zdobyli stolicę Cesarstwa Bizantyńskiego w 1453 roku, metropolia kijowska zaczęła być coraz bardziej zależna od Cerkwi w Moskwie.
W Polsce nie istniały zasadnicze spory na tle religijnym, jednak różnice pomiędzy katolikami i prawosławnymi były oczywiste. Od czasu do czasu pojawiały się pomysły, aby prawosławnych zamieszkałych w Rzeczpospolitej, ochrzcić w obrządku łacińskim. W 1564 roku synod łaciński we Lwowie uznał jednak chrzest Cerkwi prawosławnej, udzielany w imię Trójcy Świętej. W samym Rzymie, doświadczonym niedawną reformacją, nie było entuzjazmu dla unii pomiędzy Kościołem Zachodnim i Wschodnim.
Innego zdania był kolejny papież, Grzegorz XIII, który wzmocnienie Kościoła upatrywał właśnie w rozciągnięciu wpływów papiestwa na Cerkiew. Jego oczy zwróciły się na Rzeczpospolitą – katolicki kraj zamieszkały przez miliony wyznawców prawosławia. Grzegorz XIII powołał w Rzymie Kolegium Greckie, którego zadaniem było rozpowszechnić na Wschodzie Katechizm Rzymski oraz ideę unii pomiędzy Kościołami. W 1582 roku placówka Kolegium powstała w Wilnie. Jej celem było kształcenie świeckich i przyszłych kapłanów w duchu ekumenicznym.
Spory w Kościele wschodnim
Również w 1582 roku Grzegorz XIII wprowadził nowy kalendarz (obowiązujący także dziś kalendarz gregoriański). Polski król, Stefan Batory, nakazał jego zastosowanie niezależenie od wyznawanej religii. Ta decyzja spotkała się ze sprzeciwem patriarchy Konstantynopola Jeremiasza II, który wezwał prawosławnych do protestu wobec decyzji króla (Kościół Wschodni chciał pozostać przy kalendarzu juliańskim).
Jednocześnie na terenie Rzeczpospolitej coraz bardziej rywalizowali ze sobą metropolita moskiewski oraz duchowieństwo prawosławne na Litwie. W Wielkim Księstwie Litewskim wiernym prawosławnym zdawało się, że patriarcha Konstantynopola celowo faworyzuje Moskwę i chce oddać Rusinów pod jurysdykcję tamtejszego hierarchy. W końcu z Moskwą zerwali biskupi prawosławni z Lwowa (Geodon Bałaban), Kijowa (Michał Rahoza), Łucka (Cyryl Terlecki) i Włodzimierza (Hipacy Pociej).
Unia brzeska – przyczyny
Już od początku XVI wieku trwały w Rzeczpospolitej dyskusje na temat unii. Można rzec, że wiele instytucji, w tym szkoły prowadzone przez jezuitów, a także liczni polscy myśliciele prowadzili żywą akcję „promocyjną” na rzecz unii Kościołów.
Polskie szkoły jezuickie stały na wysokim poziomie. Kształtowali się nań również prawosławni. Uczeni i pisarze, jak Stanisław Orzechowski, Stanisław Hozjusz, Piotr Skarga, Jerzy Radziwiłł czy Andrzej Frycz Modrzewski głosili idee połączenia Kościołów proponując różne drogi zjednoczenia. O unii najgłośniej mówiło się we Lwowie i w Wilnie. Przychylnie był do niej nastawiony także król, Zygmunt III Waza.
Dla polskiego władcy unia zaczęła mieć także znaczenie polityczne, zwłaszcza po roku 1589, kiedy powołano patriarchat w Moskwie. Zygmunt III Waza obawiał się, że car może chcieć interweniować w Rzeczpospolitej pod pozorem obrony spraw Cerkwi prawosławnej.
Jednocześnie duchowni prawosławni na Litwie czuli się „osieroceni” przez patriarchę Konstantynopola, który oddał ich pod władzę Moskwy. To spowodowało, że podpisanie unii jawiło im się jako najlepsze rozwiązanie.
Negocjacje w sprawie podpisania unii brzeskiej, pomiędzy polskim królem i papiestwem a duchownymi prawosławnymi trwały od 1590 do 1595 roku. Większość rokowań odbywało się w tajemnicy.
Zatwierdzenie unii brzeskiej przez papieża
11 czerwca 1595 roku na synodzie prowincjonalnym biskupi prawosławni z Litwy sporządzili dwa listy, jeden do Zygmunta III Wazy, a drugi do papieża. W liście skierowanym do Stolicy Apostolskiej wyrazili ubolewanie, że od czasu unii florenckiej (1439) patriarchat w Konstantynopolu nie zrobił nic w celu zjednoczenia Kościołów. Jednocześnie wyrazili chęć przystąpienia do nowej unii z Kościołem Zachodnim i prosili o zachowanie rytu bizantyńskiego i obrzędów cerkiewnych. W liście do króla Zygmunta biskupi wyrazili zgodę na przyjęcie kalendarza gregoriańskiego.
Wszystkie dokumenty zostały podpisane w Brześciu w czerwcu 1595 roku przez wszystkich biskupów prawosławnych z terenów Rzeczpospolitej Obojga Narodów, zarówno tych obecnych, jak i nieobecnych. 2 sierpnia 1595 roku przywileje dla duchowieństwa prawosławnego zatwierdził król.
25 listopada 1595 roku biskup włodzimierski Hipacy Pociej i łucki Cyryl Terlecki dotarli do Rzymu i stanęli przed Klemensem VIII. Papież przyjął warunki wypracowane wcześniej w Rzeczpospolitej. Prawosławni nie musieli dodawać formuły Filioque do nicejskiego wyznania wiary, mogli także zachować kalendarz juliański.
Synod w Brześciu Litewskim odbył się w dniach 16-20 października 1596 roku. Unia brzeska została ostatecznie zatwierdzona 18 października. W wyniku unii brzeskiej powstał Kościół unicki. Unici zobowiązali się uznać dogmaty Kościoła katolickiego i zwierzchnictwo papieża, w zamian za to zachowali swój obrządek, kalendarz juliański i organizację kościelną.
Czytaj też:
Bitwa pod Orszą. Zatrzymanie ofensywy Moskwy i tajemniczy obrazCzytaj też:
Jan Olbracht – hulaka czy pechowiec. Za jego panowania naprawdę wyginęła szlachta?Czytaj też:
W cieniu dziadka, ojca i braci. Aleksander Jagiellończyk na polskim tronie