Jerzy Łojek nie był więźniem jakiejkolwiek ideologii, chyba że za taką uznamy najważniejszą dla niego – niepodległość
Od jego śmierci minęło niedawno 35 lat. Wydawałoby się – cała epoka, a przecież i postać Jerzego Łojka, i jego książki, a napisał ich ok. 30, w tym tak poczytne jak „Dzieje pięknej Bitynki”, wciąż są obecne w krwiobiegu polskiej humanistyki, choć zapewne nie w takim stopniu, jak na to zasługują. Charakterystyczne, że choć dla niemałego grona ludzi nauki i kultury pozostaje wybitnym historykiem, człowiekiem wielkiej odwagi, wierności pryncypiom i niekwestionowanym autorytetem, inni dyskredytowali go, a ich następcy w najlepszym razie nie zauważają go. Wiele tłumaczy tytuł wydanej właśnie przez LTW książki Jerzego Kłosińskiego „Historyk na tropie zdrady elit. Rzecz o Jerzym Łojku”.
Źródło: DoRzeczy.pl