Drugi gabinet odrodzonej Polski, Jędrzeja Moraczewskiego, upadł w wyniku operetkowego zamachu stanu.
W nocy z 4 na 5 stycznia 1919 r. grupa prawicowych spiskowców kierowana przez płk. Mariana Żegotę-Januszajtisa i księcia Eustachego Sapiehę aresztowała premiera i kilku ministrów. Sytuacja została opanowana po kilku godzinach, a zamachowcy stanęli przed Naczelnikiem Państwa. Piłsudski zwymyślał ich w Belwederze i kazał rozejść się do domów.
Źródło: DoRzeczy.pl