Dzieje kozaczyzny to także część dziejów Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Choć, kiedy mówimy w Polsce o Kozakach, to wspominamy najczęściej powstania kozackie – głównie powstanie Chmielnickiego – to nie jest to pełny obraz skomplikowanych relacji pomiędzy Koroną a Kozakami.
Nasze wspólne dzieje to nie tylko nieustanne konflikty, ale również współpraca. Jedną z najbardziej chlubnych kart jest zaś pierwsza bitwa pod Chocimiem, podczas której obok Jana Karola Chodkiewicza dowodził wojskami kozackimi Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny.
Jak potoczyłyby się dalsze losy Korony, Litwy i Kozaczyzny – o tym można już tylko „gdybać”. Decyzją samego hetmana Bohdana Chmielnickiego, Sicz Zaporoska dostała się w ręce Rosji, a w końcu przestała istnieć zlikwidowana przez carycę Katarzynę II. Tego czynu nie wybaczyli Chmielnickiemu nawet niektórzy późniejsi wielcy Ukraińcy, jak wybitny pisarz Taras Szewczenko.
QUIZ: Kozacy i Kozaczyzna. Sprawdź swoją wiedzę!
List Kozaków zaporoskich - fakt czy legenda?
List Kozaków do sułtana tureckiego został napisany rzekomo przez Kozaków z Siczy Zaporoskiej. Jego sygnatariuszem był Iwan Sirka, ataman koszowy. Kozacy pod jego dowództwem odpowiedzieli w liście (w sposób uchodzący za mało dyplomatyczny) na wezwanie Mehmeda IV, który nakazywał Kozakom poddanie się. O ile list jest autentyczny, powstał około 1675-1680 roku.
Czytaj też:
List Kozaków zaporoskich. Pijarowy majstersztyk Ukraińców. Jak uderzają w Putina?
Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny. Sojusznik Polski
Sahajdaczny otrzymał buławę hetmańską w pierwszej połowie 1618 roku. Pod koniec czerwca Kozacy ruszyli pod Moskwę. 7 lipca 1618 roku zdobyli leżące na południe od Moskwy miasto Liwna, 16 lipca Jelec, a później kolejne miasta. Za każdym razem Konaszewicz-Sahajdaczny dawał się poznać jako świetny dowódca i strateg.
15 września wojska Sahajdacznego znalazły się pod Moskwą, skąd hetman wysłał list do polskiego królewicza Władysława Wazy (atakującego Moskwę z innej strony), w którym sugerował, aby zjednoczyć wojska. Wkrótce Konaszewicz-Sahajdaczny ruszył na Moskwę. 8 października wojska kozackie i polskie połączyły się, a Sahajdaczny przekazał „w prezencie” królewiczowi Władysławowi rosyjskich wojewodów, których wcześniej pojmał.
Czytaj też:
Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny. Kozak, sojusznik Polski, wróg MoskwyCzytaj też:
Chortyca. Serce Ukrainy, symbol Siczy ZaporoskiejCzytaj też:
Zagrożone przez Rosję zabytki Kijowa