Historia wiecznie żywa II Szopki bożonarodzeniowe mają na ziemiach polskich długą tradycję.
Wprawdzie w 1736 r. wydano zakaz wystawiania ich w kościołach, ale widowiska przeniosły się na ulice, co dodało im popularności. Stałym elementem scenografii była piętrowa, przenośna makieta budynku nawiązująca do pałacu lub dworku ze sceną z przodu, po której poruszały się kukiełki. O atrakcyjności przedstawień decydowała jednak nie tylko strona plastyczna przedsięwzięcia, lecz także teksty, które najczęściej posiadały sporą domieszkę rubasznego humoru.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.