Habsburgowie - Polacy z wyboru

Habsburgowie - Polacy z wyboru

W drugim rzędzie, druga od lewej arcyksiężna Alicja Habsburg, trzeci od lewej: arcyksiążę Karol Olbracht Habsburg z Żywca, rok 1938
W drugim rzędzie, druga od lewej arcyksiężna Alicja Habsburg, trzeci od lewej: arcyksiążę Karol Olbracht Habsburg z Żywca, rok 1938 Źródło: NAC
  • Mateusz ŁabuzAutor:Mateusz Łabuz
Dodano: 
Historia rodu żywieckich Habsburgów to mieszanka wzniosłych chwil, niezwykłego i niespodziewanego patriotyzmu, ale i osobistych tragedii, bolesnych doświadczeń i niezrozumienia. Rodzina arcyksięcia Karola Stefana Habsburga, który w sierpniu 1921 roku otrzymał polskie obywatelstwo, nie miała polskich korzeni. Z Polską łączyły ją jedynie sentymenty. Była to jednak wystarczająca więź, by na zawsze stali się Polakami, stanowiąc przykład poświęcenia i ofiary dla przybranej ojczyzny.

W pierwszej połowie XIX wieku arcyksiążę Karol Ludwik Habsburg zakupił w Żywcu rozległe dobra ziemskie. Jego potomek założył tam dobrze prosperujący browar. Rozwijanie dóbr kontynuował spadkobierca majątku Karol Stefan Habsburg, który w czasie I wojny światowej mocno zabiegał o niepodległość Polski, prawdopodobnie licząc na możliwość objęcia polskiego tronu. Nie doczekał się nominacji, zyskał natomiast szacunek polskiego narodu, stając się jego integralną częścią. Angażował się w liczne akcje społeczne, pomagał miejscowym, był filantropem i świetnym organizatorem. W sierpniu 1921 roku przyznano mu polskie obywatelstwo. W tym czasie rodzina Habsburgów była już mocno zaangażowana w działalność propolską. Choć nie była dla nich krajem przodków, traktowali ją jak ojczyznę.

Karol Olbracht Habsburg

Służba w polskiej armii

Dwaj synowie arcyksięcia brali udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Na ochotnika poszli do polskiego wojska, chcąc wiernie służyć przybranej ojczyźnie. Karol Olbracht zaciągnął się już w 1918 roku, jako powód podając silne poczucie polskości. Miał wówczas stopień pułkownika zdobyty w wojsku austriackim i był dla odbudowywanej armii cennym oficerem doświadczonym w boju, obytym z dowodzeniem artylerią. Do czasu wojny z bolszewikami dowodził dywizją piechoty oraz garnizonem twierdzy Grudziądz. Po zakończonej kampanii, w dowód uznania zasług, otrzymał Krzyż Walecznych oraz order Polonia Restituta. Ten pierwszy wręczał mu sam Józef Piłsudski.

Czytaj też:
Habsburski sen o polskiej koronie

W późniejszym czasie pozostawał do dyspozycji Wojska Polskiego jako oficer rezerwy, zajmując się głównie organizowaniem żywieckiego majątku. W momencie wybuchu II wojny światowej próbował ponownie zaciągnąć się do armii, jednak odmówiono mu przydziału ze względu na wiek i pogarszający się stan zdrowia. Już w 1920 roku ożenił się ze szwedzką arystokratką Alicją z rodu Ancarcrona, młodą wdową po galicyjskim namiestniku Ludwiku Badenim. Wiedli szczęśliwe życie, mieli trójkę dzieci, które wychowywali w duchu polskości. Jako pierwsza na świat przyszła Maria Krystyna, która od narodzin posiadała polskie obywatelstwo. Była zatem pierwszym polskim potomkiem rodu Habsburgów.

Czas wojny, czas bólu

W czasie II wojny światowej żywieccy Habsburgowie zostali mocno doświadczeni przez niemieckiego okupanta. Obydwoje zadeklarowali polskie obywatelstwo i odmówili podpisania volkslisty. Tomasz Stańczyk przytacza słowa Stanisława Cata Mackiewicza, który odnotował, że Karol powiedział Niemcom: „Moje pochodzenie jest niemieckie, moim macierzystym językiem jest język niemiecki, ale jestem obywatelem polskim i uważam się za Polaka”.