"Carter, ratuj nas!"
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

"Carter, ratuj nas!"

Dodano: 
Jimmy Carter (po prawej) na lotnisku Warszawa-Okęcie podczas wizyty w Polsce. Edward Gierek po lewej
Jimmy Carter (po prawej) na lotnisku Warszawa-Okęcie podczas wizyty w Polsce. Edward Gierek po lewej Źródło: Wikimedia Commons / National Archives and Records Administration
„Jeden Polak jest papieżem, drugi stoi przy Carterze (to o Zbigniewie Brzezińskim), trzeci przed Breżniewem klęczy (to o Edwardzie Gierku) – reszta się w kolejkach męczy”.

Jimmy Carter jako pierwszy w historii prezydent USA dożył 100. urodzin. Jest on obecnie jednym z pięciu wciąż żyjących byłych prezydentów USA. Oprócz niego żyją jeszcze Bill Clinton, George W. Bush, Barack Obama i walczący właśnie o powrót do Białego Domu Donald Trump.

Na tle tych eksprezydentów Jimmy Carter to prawdziwy matuzal. Amerykanie zapamiętali go jako hodowcę orzeszków ziemnych z Georgii, który umiał wspiąć się na sam szczyt. Już jego ojciec hodował ten przysmak. Producenci fistaszków zapewne wykorzystają długowieczność Cartera do reklamowania swojego produktu: orzeszki przedłużają życie!

Dla mnie prezydentura Cartera to przyjemne wspomnienie czasów, gdy pierwsze symptomy kryzysu komunizmu zaczęło zauważać nawet tak małe dziecko jak ja.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.