Najstarsze, niezachowane polskie filmy

Najstarsze, niezachowane polskie filmy

Dodano: 
Scena z filmu "Przygoda dorożkarza" (1908)
Scena z filmu "Przygoda dorożkarza" (1908) Źródło: Wikimedia Commons
Najstarsze polskie filmy fabularne powstały już w pierwszej dekadzie XX wieku. Tylko nieliczne zachowały się do dzisiaj. O pozostałych wiemy niewiele, gdyż taśmy nie przetrwały do dnia dzisiejszego.

Polska kinematografia narodziła się w 1894 roku. Wtedy polski wynalazca i pionier nie tylko polskiego, ale i światowego kina, Kazimierz Prószyński, wynalazł pleograf. Prószyński wyprzedził słynnych braci Lumière, jednak to oni stali się bardziej rozpoznawalni, m.in. ze względu na kraj ich pochodzenia. Prószyński mierzyć się musiał z większymi, niż panowie Lumière, trudnościami. Inne ważne postaci początków polskiej kinematografii to m.in.: Piotr Lebiedziński, Jan Szczepanik i bracia Matuszewscy. Lebiedziński skonstruował tzw. kinematograf Lebiedzińskiego, zaś Szczepanik wynalazł swój rodzaj kinematografu, a także opracował metodę utrwalenia filmu barwnego. Bolesław i Zygmunt Matuszewscy natomiast, w 1895 roku, założyli w Warszawie pierwszą polską wytwórnię filmową o nazwie „Paryska Fotografia Lux Sigismond et Comp”.

Najstarszym zachowanym polskim filmem fabularnym jest „Pruska kultura” z 1908 roku. Film jest zarazem pierwszym obrazem ukazującym traktowanie Polaków przez władze Prus i poruszającym tematykę zaborów. Opowiada on m.in. o losach dzieci, które podjęły strajk w szkole we Wrześni.

Kazimierz Prószyński

W niniejszym tekście przyjrzymy się jednak najstarszym niezachowanym polskim filmom fabularnym. O jakie chodzi? Kto w nich występował i jaka była ich fabuła?

Przygoda dorożkarza

Niezachowanym, najstarszym polskim filmem fabularnym (wcześniej powstały dość liczne filmy dokumentalne ukazujące np. codzienne życie mieszkańców miast), wyprodukowanym w 1902 roku jest „Przygoda dorożkarza”. Jest to film komediowy, gdzie wystąpili (wówczas debiutant) Kazimierz Junosza-Stępowski oraz Władysław Neubelt. Twórcą, reżyserem i scenarzystą był Kazimierz Prószyński

Fabuła filmu opowiada o zabawnej sytuacji, jaka przytrafiła się pewnemu dorożkarzowi. Podczas, gdy ten na chwilę zasnął, jacyś żartownisie (a może złodzieje?) wyprzęgli z jego dorożki konia, podmieniając go na osła. Woźnicę budzi dopiero pasażer, który chce ruszać w drogę. Dorożkarz jest jednak zdziwiony sytuacją i nie wie, co robić.

Powrót birbanta

Aktor Kazimierz Junosza-Stępowski

Film „Powrót birbanta” znany jest też pod nazwą: „Zabawne przygody pana po świątecznych libacjach”. Powstał on w 1902 roku. Twórcą filmu był Kazimierz Prószyński. Ten niemy film nakręcony został w statycznym ujęciu. Treść filmu znamy jedynie dzięki relacji Bolesława W Lewickiego (rektor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi w latach 1968-1971), który miał okazję go obejrzeć. Taśma nie zachowała się.

Film ma charakter humorystyczny. Opowiada, jak wskazuje sam tytuł, o powrocie podpitego mężczyzny do domu. Pewnego poranka przy ulicy, którą zamiata dozorca, zatrzymuje się dorożka, z której próbuje wysiąść nietrzeźwy młody człowiek ubrany we frak i cylinder. Jego stan nie pozwala mu samodzielnie wydostać się z pojazdu, więc na pomoc ruszają mu dorożkarz i dozorca, którzy z trudem prowadzą go w stronę bramy. W roli głównej – birbanta – wystąpił znany już nieco lepiej (a wkrótce gwiazda polskiego kina) Kazimierz Junosza-Stępowski, zaś w rolę dorożkarza wcielił się prawdopodobnie Władysław Neubelt. Nie znamy nazwiska aktora grającego stróża.

W 2018 roku film został nakręcony ponownie przez Narodowe Centrum Kultury Filmowej w Łodzi przy użyciu biopleografu zrekonstruowanego przez NCKF.

Antoś pierwszy raz w Warszawie

Film niemy „Antoś pierwszy raz w Warszawie” powstał w 1908 roku. Wyreżyserował go francuski reżyser Joseph-Louis Mundwiller, zaś scenariusz napisali: Antoni Fertner i Jakub Jasiński. W główną rolę w filmie wcielił się jeden ze scenarzystów, Antoni Fertner, który był już rozpoznawalnym aktorem warszawskich teatrzyków. Film zrealizowano na życzenie właściciela kina „Oaza”

Film opowiada o fajtłapowatym Antosiu, który z prowincji po raz pierwszy przyjechał do Warszawy. Wielkie miasto go oszałamia. Młody człowiek wciąż rozgląda się wokół, zdziwiony wszystkim, co widzi. Jego niezorientowanie wykorzystują dwie prostytutki, które zauważają, że Antoś ma sporo pieniędzy, które oszczędzał zresztą na wyjazd do miasta. Czas upływa im na zabawach i uciechach w warszawskich kawiarniach, lecz zanim Antoś się spostrzega, zostaje przez kobiety okradziony. W rolach uwodzicielek pojawiały się: Józefina Kowalewska i Iza Kołpakówna.

Czytaj też:
Pola Negri. Największa polska gwiazda kina niemego
Czytaj też:
Kto zabił Eugeniusza Bodo?
Czytaj też:
Filmowe gwiazdy okupacyjnej nocy

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl