„Chociaż przedwojenna Polska często kojarzy nam się z biedą i mozolnym odbudowywaniem państwa, to przecież właśnie w II RP pojawiły się (w 1922 r.) na większą skalę urlopy i Polacy korzystali z nich, by zwiedzać swój przebogaty kulturowo i przyrodniczo kraj, dając odpocząć ciału i umysłowi. I to wtedy narodziła się w Polsce turystyka z prawdziwego (niemal masowego) zdarzenia. Nieliczni szczęśliwcy, którzy posiadali auta, mogli wybrać się w podróż do polskich kurortów, choć musieli się uzbroić w sporo cierpliwości w związku z fatalnymi najczęściej drogami, a także dobrze zaplanować trasę, uwzględniając problemy z zaopatrzeniem w benzynę. (...) Ten niepowtarzalny klimat wakacji w utraconej Polsce staramy się w tym numerze jak najlepiej oddać” – pisze Piotr Włoczyk, redaktor naczelny „Historii DoRzeczy” we wstępie do lipcowego wydania.
Historia DoRzeczy 7/2025
Przez całą Polskę w patriotycznym spływie kajakowym? Luksusowa podróż samochodem do gorących Zaleszczyk, górska wyrypa po najdalszych zakątkach Tatr, a może lot najnowszym samolotem LOT-u do Aten lub Rzymu lub choćby do Gdańska czy Krakowa?
W najnowszym numerze miesięcznika przenosimy się wraz z Czytelnikami do przedwojennych polskich kurortów i chętnie odwiedzanych w letnie miesiące miejsc, które w większości zniknęły już z naszej mapy. Drugiej Rzeczpospolitej daleko było do ideału, lecz bez wątpienia klimat tamtych wakacji zasługuje na większą uwagę.
Zatem... Zapraszamy w podróż!
Co ponadto?
Zachęcamy do zapoznania się ze spisem treści lipcowej „Historii DoRzeczy”:
W naszym miesięczniku znajdziecie Państwo również felietony oraz recenzje najciekawszych książek, które ukazały się na naszym rynku wydawniczym w ostatnich tygodniach.
Zapraszamy do wydania papierowego oraz elektronicznego.
Teksty dostępne są także dla Czytelników DoRzeczy+!
„Historia Do Rzeczy” już w kioskach!
Zapraszamy do punktów sprzedaży oraz subskrypcji cyfrowej.
Życzymy udanej lektury!