Wędkarz znalazł średniowieczny miecz w Wiśle

Wędkarz znalazł średniowieczny miecz w Wiśle

Dodano: 
Miecz średniowieczny znaleziony w Wiśle
Miecz średniowieczny znaleziony w Wiśle Źródło: Facebook / Stołeczny Konserwator Zabytków
Na wyjątkowe znalezisko natknął się pan Andrzej, spacerujący wzdłuż warszawskiego odcinka Wisły

„Podczas spaceru nad rzeką, która obecnie ma bardzo niski poziom, znalazłem prawdopodobnie XIII-wieczny miecz”- mówił dziennikarzom pan Andrzej, przypadkowy znalazca średniowiecznego zabytku.

Miecz z XIII wieku?

Wisła skrywa wciąż wiele skarbów. Nieustannie, niemal regularnie dowiadujemy się o nowych znaleziskach, które woda wyrzuca na brzeg lub które, z racji niskiego poziomu rzeki, stają się widoczne z daleka.

Na kolejny skarb natknął się wędkarz, który idąc blisko brzegu, zobaczył przedmiot wystający z wody. Na całe szczęście, zwrócił on jego uwagę. Mężczyzna wydobył przedmiot. Zauważył, że przypomina on miecz. Oczyścił go wstępnie z glonów, ślimaków i pijawek i za radą kolegi, który interesuje się poszukiwaniami z detektorem, zabezpieczył przedmiot zawijając go w mokre koszulki zamoczone w wodzie rzeki, aby, jak powiedział, nie zmieniać środowiska, w jakim artefakt leżał zapewne setki lat.

Miecz został znaleziony w rejonie Tarchomina. Jest on zachowany niemal na całej długości. Ma charakterystyczną, kulistą głowicę i znak krzyża na trzonie – na razie nie wiadomo, co oznacza ten krzyż. Czy jest to „tylko” symbol religijny, czy symbol herbowy, a może znak przynależny do jednego z zakonów rycerskich? Na to pytanie historycy będą dopiero szukali odpowiedzi. Z pewnością miecz został wykuty w okresie średniowiecza. Kiedy dokładnie – to także będzie jeszcze sprawdzane.

facebook

Znalazca przekazał miecz do Stołecznego Konserwatora Zabytków. Obecnie znajduje się on w Pracowni Konserwacji Metalu Państwowego Muzeum Archeologicznego.

Skarby Wisły

Niski stan wody w Wiśle niejednokrotnie dawał okazję, aby zaobserwować zabytki, które skrywają się na dnie. Na przykład, resztki statku należącego przed wiekami do Szwedów odkryli w 2024 roku pasjonaci historii – uczestnicy wyprawy rowerowej Grupy Eksploracyjno Poszukiwawczej Triglav – GEPST. Drewniane części starej konstrukcji, które wystawały z wody, od razu zwróciły uwagę.

Szwedzki statek zaobserwowano w okolicy Łomianek Dolnych w pobliżu Wyspy Kiełpińskiej. Obecność łodzi w tej okolicy sygnalizowano kilka razy – była widoczna przy niskim stanie wody, lecz dopiero teraz udało się jej lepiej przyjrzeć i wykonać dokładne fotografie. Statek ma prawdopodobnie około 30 metrów długości. Większa jego część znajduje się pod dnem rzeki, przykryta mułem.

Więcej:

Czytaj też:
Wisła ponownie odkrywa zabytki. Szwedzki statek dostrzeżono w Łomiankach
Czytaj też:
Cudownie ocalałe. 10 najstarszych zabytków polskiego piśmiennictwa
Czytaj też:
Pomorska Wenus. To unikatowe znalezisko w skali Europy

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl / zwiadowcahistorii.pl; polsatnews.pl